Grant Wahl, jeden z najbardziej znanych dziennikarzy zajmujących się piłką nożną w Stanach Zjednoczonych, zmarł w piątek podczas relacjonowania meczu Mistrzostw Świata pomiędzy Argentyną a Holandią. Miał 48 lat.
Grant Wahl siedział w loży prasowej, kiedy zasłabł w czasie dogrywki. Siedzący obok dziennikarze wezwali pomoc medyczną. Niestety, 48-latka nie udało się uratować.
Dziennikarz napisał w poniedziałek, że podczas pobytu w Katarze odwiedził szpital.
"Nie miałem Covid (badam się tu regularnie), ale poszedłem dziś do kliniki medycznej w głównym centrum medialnym i powiedzieli, że prawdopodobnie mam zapalenie oskrzeli" - poinformował w tym tygodniu na platformie internetowej Substack.
American journalist Grant Wahl has died in Qatar while covering the World Cup. He recently made headlines by reporting he had been detained and briefly refused entry to a World Cup match because he was wearing a rainbow t-shirt in support of LGBTQ rights. https://t.co/akNJ3mKNVY
SonnieNewsDecember 10, 2022
Żona dziennikarza, dr Celine Gounder, epidemiolog chorób zakaźnych, która pracowała w grupie roboczej prezydenta Joe Bidena ds. koronawirusa, potwierdziła śmierć męża w komunikacie na Twitterze.
"Jestem tak wdzięczna za wsparcie ze strony rodziny piłkarskiej mojego męża Granta Wahla i tak wielu przyjaciół, którzy odezwali się dziś wieczorem. Jestem w kompletnym szoku" - napisała.
I am so thankful for the support of my husband @GrantWahl's soccer family & of so many friends who've reached out tonight.I'm in complete shock. https://t.co/OB3IzOxGlE
celinegounderDecember 10, 2022
Agencja Reutera zaznacza, że szczegóły dotyczące śmierci dziennikarza nie są w pełni znane.
Wahl trafił na pierwsze strony gazet na początku turnieju, kiedy został zatrzymany przez ochronę stadionu za założenie tęczowej koszulki na otwierający Puchar Świata mecz Stanów Zjednoczonych z Walią. Powiedział, że założył koszulkę jako wyraz solidarności ze społecznością LGBTQ+.
Wahl był korespondentem CBS Sports i autorem popularnej kolumny na platformie Substack.