Specjalna komisja wyjaśni przyczyny ugięcia się dachu hali targowej w Chorzowie. Powołano ją w sobotę i zaczęła już pracę. Badania wykazały, że wygięcie metalowych konstrukcji wynosi około 20 centymetrów. Narastało od 6 lat.
Zagrożona hala znajduje się na terenie dawnych Międzynarodowych Targów Katowickich. To właśnie w tym miejscu sześć lat temu zawalił się dach podczas wystawy gołębi. Zginęło 65 osób.
W piątek, po rutynowej kontroli budynku, zamknięta została hala numer 3. Eksperci nie ukrywają, że nie mogli podjąć innej decyzji. Należy mieć świadomość, że niebezpieczeństwo jest duże. Nie ma opadów śniegu, na dachu nie zalega warstwa śniegu, a hala już teraz niebezpiecznie się ugięła - powiedział w rozmowie reporterem RMF FM powiatowy inspektor budowlany w Chorzowie Lech Ryszkiewicz. Dlatego dzisiaj zostanie wydana decyzja o wyłączeniu jej z użytkowania - dodał.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Niebezpieczne ugięcie hali narastało latami. Po raz pierwszy pojawiło się już 6 lat temu, gdy doszło do tragedii. Śnieg, który zalegał w roku, gdy doszło do katastrofy, doprowadził do ugięcia, ale zostało ono wyeliminowane poprzez naprawę i wzmocnienie konstrukcji - wyjaśnił miejski zarządca terenów targowych w Chorzowie Mariusz Kściuczyk. Po zawaleniu się dachu hala była na jakiś czas wyłączona z użytkowania. W ciągu ostatniego roku ugięcie wzrosło jednak z 6 do 20 cm - zauważył.
Powołana komisja zaczęła w sobotę pracę od oględzin obiektu. Kontynuowane będą także kolejne badania techniczne i ekspertyzy. Od ich wyników będzie zależeć przyszłość hali. Na ich podstawie zarządca podejmie decyzję, czy będzie ona remontowana, czy pozostanie wyłączona z użytkowania.
Prezes Śląskiego Centrum Targowego Piotr Małecki przyznał, że wyłączenie z użytku podstawowej hali to niedobra informacja dla spółki, która na przyszły rok zaplanowała na tym terenie 24 imprezy targowe. Podkreślił jednak, że najważniejsze jest bezpieczeństwo odwiedzających, więc podjęte decyzje są potrzebne i słuszne.
Wiemy, jak tragiczne w skutkach było beztroskie podejście zarządzających tym obiektem w 2006 roku. Nie chcemy absolutnie do tego dopuścić - podkreślił prezes. Decyzje dotyczące przyszłorocznych imprez centrum będzie podejmować, gdy znana będzie przyszłość zamkniętej hali.
Zaplanowane na najbliższy czas wydarzenia nie zostały natomiast odwołane. Impreza motoryzacyjna "Oldtimerbazar" odbędzie się na parkingu na terenie centrum, a wystawa gołębi rasowych 8 grudnia odbędzie się w hali nr 11.
Dach hali Międzynarodowych Targów Katowickich zawalił się 28 stycznia 2006 roku. Trwała w niej wtedy wystawa gołębi pocztowych. W czasie katastrofy w budynku znajdowało się około 700 osób. Pod gruzami zginęło 65 osób, a ponad 170 zostało rannych.
Na tragedię złożyły się błędy i zaniechania w fazie projektowania i budowy hali, a także jej użytkowania i nadzoru nad budynkiem. W dniu katastrofy na dachu zalegała gruba warstwa śniegu.