Jak po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta USA będą wyglądać jego relacje z mocno wspierającym go miliarderem Elonem Muskiem? "W stadzie nie może być dwóch samców alfa" - ocenił w Radiu RMF24 Wojciech Kwiatkowski, amerykanista z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. "Uważam, że w pewnym momencie panowie się poróżnią" - dodał.

REKLAMA

W trakcie kampanii Elon Musk był zbawieniem dla Donalda Trumpa - ocenił w Radiu RMF24 amerykanista Wojciech Kwiatkowski. Uważam, że w pewnym momencie panowie się poróżnią. Oni mają bardzo twardą osobowość - jeden i drugi. Nie doszliby do tych pieniędzy, które mają, gdyby byli mięczakami - analizował rozmówca Tomasza Terlikowskiego.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Najważniejsi wokół prezydenta. Kim są ludzie Donalda Trumpa?

Kwiatkowski stwierdził, że w pewnym momencie drogi Trumpa i Muska się rozejdą. Jednocześnie za genialne posunięcie uznał zaangażowanie Muska na stanowisko, które wiąże się z obcinaniem niepotrzebnych wydatków. Plan Marshalla też był nadzorowany przez prywaciarzy. To spowodowało, że był bardzo udanym projektem - tłumaczył.

Zdaniem eksperta Donaldowi Trumpowi zależy na tym, by nie powtórzyć błędu Joe Bidena i wypromować swojego potencjalnego następcę - J. D. Vance'a. Jemu będzie zależeć na tym, żeby jego druga kadencja była dużo lepsza niż pierwsza - podkreślał. Logika myślenia Trumpa jest taka, że obetniemy niepotrzebne wydatki, zniesiemy wiele niepotrzebnych regulacji, które hamują gospodarkę (...) a to spowoduje, że ludzie, którzy od wielu dekad są wykluczeni, znajdą w końcu pracę i poprawią swój byt - analizował amerykanista.

Pytany o ważne osoby w otoczeniu nowego prezydenta USA gość Radia RMF24 wymienił m.in. Susie Wiles, która będzie szefową personelu Białego Domu. Zwrócił uwagę, że to osoba, która współpracuje z Trumpem od lat.

Od jej decyzji będzie zależało wiele stanowisk - mówił Kwiatkowski. Ona też będzie trzymała grafik prezydenta. Jak ktokolwiek będzie chciał się spotkać z Trumpem albo porozmawiać. to wszystko to będzie szło przez nią - dodał.