Liderka rankingu Iga Świątek w świetnym stylu sięgnęła po piąty tytuł z rzędu. Polka w finale turnieju WTA w Rzymie pokonała Tunezyjkę Ons Jabeur 2:0 (6:2, 6:2). Świątek odniosła 28. zwycięstwo z rzędu.

REKLAMA

Liderka światowego rankingu poradziła sobie w pierwszym secie w 37 minut z triumfatorką tegorocznego turnieju w Madrycie. Rozstawiona z numerem dziewiątym Tunezyjka nie była w stanie nawiązać równorzędnej walki w gemach przy podaniu Polki, a przy swoim serwisie musiała bronić break pointów - co dwukrotnie jej się nie udało.

Drugi set rozpoczął się już dla Polki bardziej nerwowo. Po kilku niewymuszonych błędach musiała bronić się przed przełamaniem i wówczas jeszcze jej się to udało. Potem odzyskała inicjatywę i doprowadziła do stanu 4:0. Wówczas wydawało się, że Jabeur jest już zrezygnowana i tylko czeka na "wyrok", jednak Tunezyjka nagle zaczęła zdobywać punkty. Przyczyniły się do tego także błędy Świątek.


Finds the open court @Ons_Jabeur | #IBI22 pic.twitter.com/QAxCw2NSIR

WTAMay 15, 2022

wow @iga_swiatek | #IBI22 pic.twitter.com/AUeA8Z1Hhz

WTAMay 15, 2022

W efekcie po kilku minutach Polka prowadziła już tylko 4:2, a w siódmym gemie Jabeur wygrywała 40:0. Wtedy liderka rankingu WTA obroniła trzy break pointy, chwilę potem czwarty, przy przewadze rywalki, i rozstrzygnęła tego gema na swoją korzyść. W kolejnym wykorzystała pierwszą piłkę meczową.

Doha Indian Wells Miami Stuttgart RomeJust another day in the office for @iga_swiatek pic.twitter.com/nMghCKIuMn

WTAMay 15, 2022

mic drop @iga_swiatek DEFENDS her title in Rome and extends her win streak to 28!! #IBI22 pic.twitter.com/vWX95IhBLE

WTAMay 15, 2022

Spotkanie finałowe z trybun ogląda m.in. były piłkarz reprezentacji Polski i były prezes PZPN Zbigniew Boniek.

W imprezie w stolicy Włoch (pula nagród 2,53 mln dolarów) w 1. rundzie Polka miała wolny los, a następnie pokonała Rumunkę Elenę-Gabrielę Ruse 6:3, 6:0, w 1/8 finału Białorusinkę Wiktorię Azarenkę 6:4, 6:1, w ćwierćfinale Kanadyjkę Biancę Andreescu 7:6 (7-2), 6:0, a w półfinale Białorusinkę Arynę Sabalenkę 6:2, 6:1.

Z Jabeur 20-letnia raszynianka rywalizowała po raz czwarty w karierze. Wcześniej pokonała ją w 2019 roku w Waszyngtonie, ale w ubiegłym roku poniosła porażki w wielkoszlemowym Wimbledonie oraz w Cincinnati.

W tym roku Świątek wygrała turnieje w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie i Rzymie i pozostaje niepokonana od 28 meczów. W ubiegłym sezonie była najlepsza w Rzymie oraz w Adelajdzie. Jej największym sukcesem jest triumf w wielkoszlemowym French Open w 2020 roku.

Seria 28 wygranych jest czwartą najdłuższą w kobiecym tenisie od 2000 roku. Dłużej bez porażki pozostawały tylko: Amerykanka Venus Williams - 35, jej siostra Serena - 34 oraz Belgijka Justine Henin - 32.