W środę rano Rosja przeprowadziła atak na dużą skalę, uderzając w infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Oprócz Kijowa - celem był również Lwów i Połtawa-informuje agencja Reutera. Rosjanie użyli rakiet manewrujących, balistycznych oraz dronów typu Shahed. Ukraińska obrona powietrzna działała we wszystkich regionach Ukrainy. W porannych i nocnych atakach z użyciem lotnictwa i dronów Rosja uderzyła w obiekty infrastruktury energetycznej w obwodach: lwowskim, winnickim, kijowskim, połtawskim, kirowohradzkim, zaporoskim i iwano-frankowskim. W odpowiedzi na rosyjski atak polskie Siły Powietrzne wraz z siłami sojuszniczymi o poranku znów poderwały samoloty, aby chronić polską przestrzeń powietrzną. Środa była 805. dniem wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Wydarzenia za naszą wschodnią granicą relacjonowaliśmy dla was w raporcie dnia.
W interesie Polski i Ukrainy jest współpraca w dziedzinie rolnictwa i przetwórstwa, a Polska musi nauczyć się konkurować z ukraińską żywnością - wskazywali uczestnicy panelu odbywającego się w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Pomimo wszelkich nacisków Węgry pozostaną poza "szaloną misją" NATO w celu pomocy Ukrainie - powiedział w środę w Londynie minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto. Polityk ponownie wykluczył udział Węgier w planach Sojuszu, który chce zwiększyć zaangażowanie w szkolenie ukraińskich żołnierzy i koordynowanie dostaw broni.
NATO nie ma zamiaru rozmieszczać wojsk na Ukrainie, władze w Kijowie nie prosiły o to - powiedział agencji Ansa sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg w środę. W Rzymie spotkał się z premierką Włoch Giorgią Meloni.
Sojusz poinformował w komunikacie, że sekretarz generalny podczas spotkania z premierką Meloni wyraził uznanie dla wsparcia Włoch dla Ukrainy, "włącznie - jak dodano - z dostawą systemów obrony przeciwlotniczej SAMP/T razem z Francją".
Na lipcowym szczycie w Waszyngtonie, NATO ogłosi deklarację, w której jednoznacznie odmówi wysłania swoich wojsk na Ukrainę - donosi włoski dziennik "Corriere della Sera".
Armenia odmówiła finansowania Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, czyli polityczno-wojskowego bloku, nazywanego "rosyjskim NATO". Armenia, chociaż jej władze zapowiadają opuszczenie struktur OUBZ, dotąd tego nie zrobiła. Erewań nie bierze jednak udziału w ćwiczeniach wojskowych ogranizacji.
Kraje Unii Europejskiej osiągnęły porozumienie w sprawie wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów do pomocy Ukrainie. Rocznie zamrożone aktywa Centralnego Banku Rosji generują około 3 mld euro zysków i to właśnie te pieniądze zostaną przeznaczone na uzbrojenie dla Kijowa.
Polska i Ukraina podpisały porozumienie o współpracy w zakresie rozwoju cyfryzacji - poinformowało Ministerstwo Cyfryzacji. Głównym celem partnerstwa jest m.in. rozwój branży IT, sztucznej inteligencji, e-administracji, a także rozwój aplikacji mObywatel i Diia.
Podczas wizyty w Kijowie Krzysztof Gawkowski zaznaczył, że polski rząd będzie nadal pokrywać opłaty za terminale, co pozwoli na kontynuowanie korzystania z usług komunikacyjnych przez kluczowe obiekty infrastruktury bezpłatnie.
Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła projekt ustawy zezwalającej niektórym kategoriom więźniów na mobilizację w szeregi Sił Zbrojnych. Najcięższe kategorie więźniów - tzn. osoby skazane gwałt, morderstwo i przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu państwa - nie będą mobilizowane, podobnie jak osoby odsiadujące wyrok w związku z korupcją.
Ministerstwo energetyki Ukrainy ostrzegło przed możliwym deficytem prądu po rosyjskich atakach rakietowych w środę rano i zaapelowało do przedsiębiorstw o ograniczenie jego zużycia. Dostawy dla odbiorców indywidualnych pozostaną niezmienione – zapewnił resort.
W porannych i nocnych atakach z użyciem lotnictwa i dronów Rosja uderzyła w obiekty infrastruktury energetycznej w obwodach: lwowskim, winnickim, kijowskim, połtawskim, kirowohradzkim, zaporoskim i iwano-frankowskim.
Jednym z celów rosyjskich ataków rakietowych na Ukrainę w środę rano były magazyny do przechowywania gazu ziemnego w rejonie Stryja w obwodzie lwowskim – ujawnił szef wojskowych władz obwodowych Maksym Kozycki.
„Jeśli mówimy o trafieniach, to są to dwa rejony (powiaty). Rejon stryjski, gdzie przeciwnicy (Rosjanie) już niejednokrotnie trafiali w tym roku i nadal starają się trafić w magazyny gazu. Było także uderzenie w ciepłownię, w stację generującą w rejonie czerwonohradzkim” – powiedział Kozycki w rozmowie z Radiem Swoboda.
W porannym ataku rakietowym na Ukrainę wojska Rosji uderzyły w elektrownię w rejonie czerwonohradzkim, w bezpośrednim sąsiedztwie z Polską; na miejscu wybuchł pożar - poinformował w środę szef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozycki.
To był zmasowany atak rakietowy „nazisty Putina” w dniu zwycięstwa w II wojnie światowej – oświadczył w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, mówiąc o nocnych i porannych atakach na cele w jego kraju, w którym Rosja użyła ponad 50 rakiet i dronów.
„Zmasowany atak rakietowy nazisty Putina w Dniu Pamięci i Zwycięstwa nad Nazizmem w II Wojnie Światowej” – napisał szef państwa na Telegramie.
„Cały świat musi jasno zrozumieć, kto jest kim. Świat nie ma prawa dać nazizmowi kolejnej szansy” – zaapelował ukraiński prezydent
Szef kijowskiej miejskiej administracji wojskowej Serhij Popko poinformował, że wszystkie cele, które leciały na Kijów, zostały zniszczone przez obronę powietrzną. Ujawnił, że Rosjanie zastosowali do ataków rakiety manewrujące Ch-101, Ch-555 oraz Ch-55, odpalone z bombowców strategicznych Tu-95MS.
„Według wstępnych informacji w stolicy nie ma rannych ani uszkodzonych budynków” – napisał Popko na Telegramie.
Urzędnik zwrócił uwagę, że Rosja przeprowadziła kolejny atak na Ukrainę 8 maja, w obchodzonym w tym kraju Dniu Pamięci i Pojednania, poświęconemu zwycięstwu nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej.
„Faszyści czasów współczesnych, raszyści (Rosjanie) kontynuują mordowanie cywilnej ludności” – oświadczył Popko.
W związku z aktywnością rosyjskich samolotów alarm w niektórych obwodach Ukrainy trwał ponad sześć godzin. W Kijowie syreny zawyły o godz. 2.47 (1.47 w Polsce); alarm odwołano kilka minut po godz. 6 (godz. 5 w Polsce). Kolejny alarm, który ogłoszono po 22 minutach, trwał 28 minut.
„Wróg nie rezygnuje z planów pozbawienia Ukraińców światła. Zaatakowane zostały obiekty wytwarzania i przesyłania energii elektrycznej w obwodach: połtawskim, kirowohradzkim, zaporoskim, lwowskim, iwano-frankowskim i winnickim” – oświadczył minister energetyki Herman Hałuszczenko.
We wtorek poinformowano, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała pięć osób, które pracując dla rosyjskiego FSB planowały zamach na prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Rosjanie użyli rakiet manewrujących, balistycznych oraz dronów typu Shahed. Ukraińska obrona powietrzna działała we wszystkich regionach Ukrainy. Na razie nie ma informacji o ofiarach.
W odpowiedzi na rosyjski atak polskie Siły Powietrzne wraz z siłami sojuszniczymi o poranku znów poderwały samoloty, aby chronić polską przestrzeń powietrzną - zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju.
Uwaga, w przestrzeni powietrznej operuj polskie i sojusznicze statki powietrzne, co moe wiza si z wystpowaniem podwyszonego poziomu haasu, zwaszcza w poudniowo-wschodnim obszarze kraju. Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywno lotnictwa dalekiego... pic.twitter.com/QoJ3G0iT4f
DowOperSZMay 8, 2024
Rosja przeprowadziła atak powietrzny na dużą skalę, uderzając w infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Oprócz Kijowa - celem był również Lwów i Połtawa - informuje o poranku agencja Reutera.
Russia launches large-scale attack against Ukraine.Residents reported hearing explosions in Kyiv around 5:30 a.m. local time.In response to the Russian attack, Poland's Air Force said it scrambled aircraft to protect Polish airspace.https://t.co/5ol0aTFp2o
KyivIndependentMay 8, 2024
W wyniku ukraińskiego ataku rakietowego na bazę paliwową w Ługańsku we wtorek późnym wieczorem co najmniej 5 osób odniosło rany. W płomieniach stanęły zbiorniki z paliwem. Uszkodzone zostały okoliczne domy - donoszą media.
Gdyby Polska pomogła Ukrainie ochronić przynajmniej część przestrzeni powietrznej na zachodzie kraju, zwiększyłoby to naszą skuteczność w odpieraniu rosyjskich ataków; moglibyśmy dzięki temu przenieść nasze zasoby w bardziej potrzebne miejsca - ocenił we wtorek rzecznik ukraińskich sił powietrznych Illa Jewłasz.