Migranci założyli obozowisko po białoruskiej stronie przejścia granicznego Kuźnica - Bruzgi. "Pod okiem białoruskich służb powstało nowe koczowisko" - poinformował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Jest porozumienie polityczne w sprawie kolejnego pakietu sankcji wobec Białorusi. Osiągnęli je unijni ministrowie spraw zagranicznych. Wydarzenia związane z coraz bardziej napiętą sytuacją na granicy polsko-białoruskiej śledzimy dla Was w naszej relacji.
- Jest porozumienie polityczne w sprawie kolejnego pakietu sankcji wobec Białorusi.
- Migranci założyli obozowisko po białoruskiej stronie przejścia granicznego Kuźnica - Bruzgi. "Pod okiem białoruskich służb powstało nowe koczowisko" - poinformował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
- Rządowy projekt nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej i niektórych innych ustaw wpłynął w poniedziałek wieczorem do Sejmu.
- Kilkuset migrantów próbowało w poniedziałek ok. godz. 16 sforsować polsko-białoruską granicę w rejonie miejscowości Starzyna. W stronę polskich służb poleciały kamienie.
Szef resortu obrony Mariusz Błaszczak opublikował na Twitterze zdjęcia pokazujące umacnianie posterunków na przejściu granicznym w Kuźnicy przez żołnierzy, strażaków, policjantów i strażników granicznych.
Wsplne umacnianie posterunkw na przejciu granicznym w Kunicy. Doskonaa wsppraca Wojska Polskiego i sub @MSWiA_GOV_PL pic.twitter.com/0lmfHUkxCZ
mblaszczakNovember 15, 2021
Nieco ponad dobę muszą czekać w poniedziałek wieczorem kierowcy ciężarówek na odprawę z przejścia granicznego z Białorusią w Bobrownikach - podała Straż Graniczna. Czas oczekiwania skrócił się od rana o kilkanaście godzin.
Bobrowniki to obecnie jedyne w regionie przejście graniczne obsługujące drogowy ruch towarowy.
Potwierdza się to, o czym mówiliśmy wielokrotnie, o czym mówiła opozycja - że droga do rozwiązania problemu i kryzysu na granicy wiedzie przede wszystkim przez solidarność europejską i solidarność całego świata zachodniego, także w ramach struktur NATO - powiedział w TVN24 były prezydent Bronisław Komorowski.
Komorowski pytany był również o poniedziałkową rozmowę telefoniczną kanclerz Niemiec Angeli Merkel i Alaksandra Łukaszenki.
Jeśli jakiś kraj europejski ma aktywa gospodarcze na Białorusi na liczącym się poziomie, to właśnie Niemcy. Więc Angela Merkel, jestem pewien, że poprowadziła rozmowę na takiej zasadzie, że z jednej strony pokazała kij, a z drugiej być może jakąś marchewkę. Tym kijem są dalsze sankcje i ograniczenia gospodarcze w stosunku do reżimu na Białorusi, a marchewką - może być jakieś, powiedziałbym, zatrzymanie ewentualnego karania, także w obszarze ważnym dla rozwoju gospodarczego i dla funkcjonowania gospodarki białoruskiej - powiedział były prezydent.
W woj. lubelskim na granicy z Białorusią jest spokojnie. Nie odnotowaliśmy żadnych szczególnych zdarzeń związanych z próbą nielegalnego przekroczenia granicy państwowej z terytorium Białorusi do Polski - poinformował PAP rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej por. Dariusz Sienicki.
Nowe przepisy mają pozwolić na obecność dziennikarzy przy granicy. Chcielibyśmy pokazać, jak ciężka teraz jest nasza służba i pod jaką presją pracujemy. Liczymy na to, że będziemy mogli to pokazać mediom - powiedziała w Polsat News rzeczniczka straży granicznej ppor. Anna Michalska.
Wciąż wzywamy Rosję i zachęcamy ją, by bezpośrednio użyła swojego wpływu na reżim Łukaszenki, by zaprzestał bezdusznego wykorzystywania ludzi. Nie ma wątpliwości, że oni mają możliwość, by wpłynąć na Białoruś - powiedziała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. Stwierdziła, że Waszyngton jest w bliskim kontakcie z przedstawicielami Unii Europejskiej i innymi sojusznikami, by pociągnąć białoruski reżim do odpowiedzialności za swe czyny. Jednocześnie zaprzeczyła, by prezydent Biden odbywał lub planował rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem, tak jak zrobiła to m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał w poniedziałek przez telefon ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Władimirem Putinem. Zgodzili się, że należy deeskalować kryzys migracyjny na granicach z Białorusią - wynika z informacji przekazanych przez doradcę Macrona.
Połączenie telefoniczne trwało godzinę i 45 minut. Choć przywódcy zgodzili się w sprawie deeskalacji, mieli inne poglądy na temat źródeł kryzysu - poinformował pracownik Pałacu Elizejskiego. "W sprawie migracji, nawet jeśli są rozbieżności co do źródeł obecnego kryzysu na granicy z Białorusią, Władimir Putin powiedział prezydentowi Macronowi, że rozumie potrzebę zakończenia związanego z nią kryzysu, przede wszystkim z poczucia ludzkiej przyzwoitości wobec migrantów, którzy są politycznie wykorzystywani" - przekazał.
Kanclerz Angela Merkel i Alaksandr Łukaszenka rozmawiali telefonicznie o trudnej sytuacji na granicach Białorusi i Unii Europejskiej i potrzebie pomocy humanitarnej dla migrantów - poinformowało biuro prasowe rządu federalnego.
W województwie lubelskim żaden z dyrektorów nie zdecydował się na uruchomienie tego trybu, który myśmy zaproponowali w rozporządzeniu z zeszłego tygodnia, czyli możliwości przejścia na tryb zdalny ze względu na zagrożenie na granicy - powiedział w poniedziałek w Polsat News szef resortu edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Ocenił, że dyrektorzy nie czują zagrożenia. Czują się bezpieczni dzięki pracy służb - dodał.
W woj. podlaskim wiem, że było kilka pojedynczych przypadków skorzystania z tego rozporządzenia - zauważył Czarnek.
Kilkuset migrantów próbowało sforsować polsko-białoruską granicę w rejonie miejscowości Starzyna. "W kilkudziesięciu policjantów oraz strażników granicznych i żołnierzy poleciały kamienie. Jeden z nich uszkodził kask ochraniający głowę policjanta. Atak został odparty" - podała podlaska policja. Opublikowała też zdjęcia dokumentujące ten incydent.
Dzisiaj okoo 16 kilkusetosobowa grupa bezskutecznie prbowaa sforsowa granic w rejonie Starzyny. W kilkudziesiciu policjantw oraz stranikw granicznych i onierzy poleciay kamienie. Jeden z nich uszkodzi kask ochraniajcy gow policjanta. Atak zosta odparty. pic.twitter.com/g8QNCrW7xT
podlaskaPolicjaNovember 15, 2021
"Migranci rozbili namioty. Pod okiem białoruskich służb powstało nowe koczowisko" - poinformował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, załączając zdjęcia i film z przejścia granicznego Kuźnica - Bruzgi.
Migranci rozbili namioty. Pod okiem biaoruskich sub powstao nowe koczowisko. 2/2 pic.twitter.com/yn3KyQgPd3
StZarynNovember 15, 2021
Rządowy projekt nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej i niektórych innych ustaw wpłynął w poniedziałek wieczorem do Sejmu. Według KPRM projekt ma zapewnić skuteczność działań podejmowanych przez SG, a także umożliwić - na specjalnych zasadach - pracę dziennikarzy w obszarze przygranicznym.
Jak wynika z informacji na stronie internetowej Sejmu, projekt wpłynął do Izby. Wcześniej Kancelaria Premiera poinformowała, że projekt został w poniedziałek przyjęty przez rząd.
Putin jest reżyserem tego spektaklu. Łukaszenka jest nędznym i niebezpiecznym, jak widać, wykonawcą poleceń - mówił gen. bryg. rez. Jarosław Stróżyk w Popołudniowej rozmowie w RMF FM. W ten sposób komentował trudną sytuację przy granicy polsko-białoruskiej. Zdaniem generała, Polska powinna się zwrócić w tej sprawie do NATO i robi to zbyt późno. NATO to nasz filar bezpieczeństwa - przekonywał gość Bianki Mikołajewskiej.
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej, który ma zapewnić skuteczność działań podejmowanych przez Straż Graniczną, a także umożliwić - na specjalnych zasadach - pracę dziennikarzy w obszarze przygranicznym - poinformowała Kancelaria Premiera.
"Nowe przepisy mają zapewnić skuteczność działań podejmowanych przez Straż Graniczną, aby chronić granicę w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego. Poprawi się również bezpieczeństwo samych funkcjonariuszy SG, a w obszarze przygranicznym - na specjalnych zasadach - będą mogli pracować dziennikarze" - przekazała KPRM.
Jest porozumienie polityczne w sprawie kolejnego pakietu sankcji wobec Białorusi. Osiągnęli je unijni ministrowie spraw zagranicznych. Zapadła decyzja polityczna. Teraz specjaliści będą cyzelować szczegóły, żeby przekaz sankcyjny był precyzyjny i oparty o pewne ramy prawne - tłumaczył polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.
Przedmiotem naszej dyskusji była wojna hybrydowa, którą uruchomiła Białoruś. Natomiast z tego, co wiem, jak myślą moje koleżanki i koledzy, to nikt nie ma wątpliwości, że ani politycznie, ani logistycznie, ani koncepcyjnie sam reżim białoruski nie byłby w stanie przeprowadzić tak długotrwałej i tak kompleksowej akcji - podkreślił szef polskiego MSZ Zbigniew Rau po zakończeniu posiedzenia ministrów spraw zagranicznych krajów Unii Europejskiej w Brukseli.
Zdajemy sobie sprawę z tego,(...) że jest to fragment większej całości, większego obrazu deterioracji sytuacji bezpieczeństwa w naszej części Europy. Pamiętamy o zagrożeniu dla Ukrainy i uznajemy, że Łukaszenka w tych kwestiach działa w zastępstwie swoich mocodawców - dodał Rau.
W Bohonikach koło Sokółki na Podlasiu - kilkanaście kilometrów od białoruskiej granicy - odbył się pogrzeb 24-letniego Syryjczyka, znalezionego w piątek w lesie. Sekcja zwłok potwierdziła, że młody mężczyzna zmarł z wychłodzenia.
Jak informuje resort obrony, w operację w rejonie Kuźnicy zaangażowani są oficerowie białoruskiego Specnazu. Na dowód tego ministerstwo opublikowało poniższe zdjęcie:
Służby białoruskie cały czas kontrolują osoby, które przeprowadziły na przejście graniczne, jednocześnie uniemożliwiając im powrót w głąb Białorusi - informuje polska policja na Twitterze.
Suby biaoruskie cay czas kontroluj osoby, ktre przeprowadziy na przejcie graniczne, jednoczenie uniemoliwiajc im powrt w gb Biaorusi. #NaStrayGranicy czuwaj polskie suby. Jestemy przygotowani i bronimy nienaruszalnosci granicy Polski i Unii Europejskiej pic.twitter.com/xsnoAobbwa
PolskaPolicjaNovember 15, 2021
Opowiadam się za tym, by ludzie, którzy się tam znajdują, którzy przez podstępne działanie zostali tam zwabieni, teraz zostali odwiezieni do swoich krajów pochodzenia. Kraje te powinny też przyjąć na siebie swoją część odpowiedzialności - stwierdził szef niemieckiego resortu spraw zagranicznych Heiko Maas, zapytany przez dziennikarzy o to, czy jego kraj powinien przyjąć migrantów koczujących przy polsko-białoruskiej granicy.
Unia Europejska nie da się szantażować. Musimy ludziom jasno powiedzieć (...), że nie powinni dawać się wykorzystywać jako instrument polityki Łukaszenki. Dlatego ważne jest, by ludzie, którzy są na granicy, wrócili tam, skąd przybyli - podsumował szef niemieckiego MSZ.
Za wszystkim stoi Kreml, Łukaszenka w pojedynkę nie zdecydowałby się grać tak ostro. Przywykliśmy, że w poprzednich latach, a nawet dekadach sprawowania przez niego władzy na Białorusi, lubił się z UE targować, teraz zabrakłoby mu odwagi i determinacji, by w potyczkach z Zachodem aż tak daleko się posunąć. To ruch w jednym kierunku, on pali mosty za sobą - powiedział PAP politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, specjalista od tematyki wschodniej Nedim Useinow, komentując sytuację na polsko-białoruskiej granicy.
Jak ocenił rozmówca PAP.PL, śmiałość Łukaszenki należy wprost wiązać z podpisaniem umów integracyjnych z Putinem i rozpoczęciem wdrażania 28 map integracyjnych. Jego zdaniem, dyktator Białorusi jest w sytuacji bez wyjścia.
Zachód nie uznaje go za legalnego prezydenta, doprowadził Białoruś do zapaści ekonomicznej, totalnie uzależnił od Rosji i Władimira Putina, którego przecież na poziomie personalnym nienawidzi, jego jedynym, zaklętym sojusznikiem jest Putin, bez niego Łukaszenki nie ma, własne elity dawno prędzej czy później by go strąciły. Przydał się w tej chwili i przydaje Putinowi do przypieczętowania pochłonięcia Białorusi przez Rosję - zauważył Useinow.
Jutro odbędzie się spotkanie m.in. prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego oraz szefów resortów obrony i spraw wewnętrznych ws. sytuacji na granicy i ewentualnego uruchomienia art. 4 traktatu o NATO - wynika z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez PAP.
Jak wynika z informacji PAP, we wtorkowym spotkaniu udział wezmą też przedstawiciele resortu spraw zagranicznych, wojska, służb, straży granicznej i policji. Będzie to kolejne spotkanie w takim formacie na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Około 8 tysięcy obywateli znajdującego się na północy Iraku Regionu Kurdystanu przebywa obecnie na polsko-białoruskiej granicy, gdzie nielegalnie próbują przedostać się do Unii Europejskiej - podała agencja EFE, powołując się na źródło w rządzie irackiego Kurdystanu.
Sytuacja Kurdów oraz innych migrantów znajdujących się na polsko-białoruskiej granicy jest zła. Osoby te cierpią z powodu braku bezpieczeństwa, braku podstawowych praw człowieka, co szczególnie dotyka przebywające tam dzieci - zauważył w rozmowie z EFE Lawk Ghafuri, zajmujący się kontaktem z mediami urzędnik rządu autonomicznego Regionu Kurdystanu. Nie wiemy, ile osób wyraziło zainteresowanie powrotem do kraju - dodał.
Do 15 grudnia nastąpi podpisanie umów z firmami odpowiedzialnymi za budowę zapory na granicy polsko-białoruskiej - poinformował resort spraw wewnętrznych i administracji.
Prace na samej granicy rozpoczną się jeszcze w tym roku i według planów mają potrwać 180 dni. Zapora ma powstać do końca pierwszego półrocza 2022 r.
Budowa zapory będzie realizowana przez kilka firm jednocześnie na czterech odcinkach. Prace będą prowadzone 24 godziny na dobę, w systemie trzyzmianowym.
"Zapora powstanie na długości ponad 180 km wzdłuż granicy z Białorusią. Będzie mierzyła 5,5 metra wysokości: 5 metrów to stalowe słupy, zwieńczone półmetrowym zwojem z drutu tak, aby nie można było przejść na druga stronę. Zastosowane zostaną także nowoczesne, elektroniczne metody zarządzania granicą (czujniki ruchu wzdłuż całej granicy, kamery)" - informuje MSWiA.
Szefowie dyplomacji państw Grupy Wyszehradzkiej uzgodnili, że są gotowi do niezwłocznej pomocy Polsce, jeśli będzie tego potrzebowała w obliczu presji migracyjnej - oświadczył w poniedziałek minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto na Facebooku.
Minister podkreślił, że podczas Rady Spraw Zagranicznych w Brukseli odbyło się nadzwyczajne spotkanie szefów dyplomacji krajów V4, a "tematem była oczywiście presja migracyjna na Polskę".
"Przede wszystkim podziękowaliśmy Polakom i wyraziliśmy uznanie, że bohatersko bronią zewnętrznych granic UE, a przez to także nas" - oświadczył Szijjarto.
"Mamy do czynienia z propagandową operacją zaplanowaną przez białoruski reżim. Apeluję o rozwagę przy ocenie ten sytuacji. Wspierajmy naszych żołnierzy i funkcjonariuszy, na których ciąży teraz ogromna odpowiedzialność" - napisał minister obrony w poniedziałek na Twitterze.
Mamy do czynienia z propagandow operacj zaplanowan przez biaoruski reim. Apeluj o rozwag przy ocenie ten sytuacji. Wspierajmy naszych onierzy i funkcjonariuszy, na ktrych ciy teraz ogromna odpowiedzialno. https://t.co/3t7JOtcMzI
mblaszczakNovember 15, 2021
Przyczyną zgonu mogło być wychłodzenie organizmu - taki jest wynik sekcji zwłok młodego Syryjczyka, które znaleziono kilka dni temu niedaleko polsko-białoruskiej granicy w Podlaskiem. Prokuratura podjęła decyzję o powołaniu biegłych do maksymalnie szczegółowej oceny, czy w grę mogą też wchodzić inne czynniki.
CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT>>>
Koczowisko po stronie biaoruskiej, w pobliu przejcia granicznego w Bruzgach, zostao opuszczone. Suby biaoruskie zwo tam drewno, wod. #zgranicy pic.twitter.com/FfKEBEC3rI
Straz_GranicznaNovember 15, 2021
Spada liczba prób nielegalnego przekroczenia białorusko-polskiej. Jednak zmienia się taktyka migrantów. W większości przypadków są to próby siłowego przejścia do Polski przez duże grupy - poinformowała w poniedziałek rzecznik Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.
Miesiąc temu - 14 października - takich prób (nielegalnego przekroczenia granicy - PAP) było 685. Wczoraj 118. Świadczy to tym, że działania Straży Granicznej i służb, które nam pomagają sprawiają, że migranci coraz rzadziej decydują się na przekraczania granicy - powiedziała Michalska.
Okolice miejsca kolejnej prowokacji biaoruskich sub. Film pokazuje rwnie opustoszae obozowiska. pic.twitter.com/PArV0UFcXX
StZarynNovember 15, 2021
Sytuacja na przejciu granicznym w Kunicy widziana z pokadu policyjnego migowca. @podlaskaPolicja pic.twitter.com/ywK7YhihCo
MSWiA_GOV_PLNovember 15, 2021
Coraz wiksza grupa migrantw zbiera si na przejciu granicznym w #Kunica. pic.twitter.com/UMUAyVohDG
MSWiA_GOV_PLNovember 15, 2021
Policja informuje, że na przejściu granicznym w Kuźnicy Białorusini zgromadzili ok. 3,5 tysiąca migrantów
Wedug danych @PolskaPolicja na zamknitym przejciu granicznym w Kunicy Biaorusini zgromadzili ok. 3,5 tysica migrantw. https://t.co/iTwbvu7mYO
StZarynNovember 15, 2021
Jesteśmy gotowi poprzeć decyzję Polski o uruchomieniu artykułu 4. NATO, jeżeli będzie taka potrzeba - oznajmił w poniedziałek prezydent Litwy Gitanas Nauseda po spotkaniu w Wilnie z prezydentami Łotwy i Estonii, Egilsem Levitsem i Alarem Karisem.
Jeżeli sytuacja (nielegalnej migracji na granicy z Białorusią - PAP) będzie się nadal komplikowała, w każdej chwili należy uruchomić konsultacje w sprawie artykułu 4. NATO - wskazał Nauseda. Przypomniał, że każde państwo członkowskie Sojuszu może to zrobić w chwili zagrożenia.
Prezydent Litwy oświadczył, że "niepokoi pełna wojskowa integracja Białorusi z systemem rosyjskim". To tworzy nowe wyzwania dla NATO. (...)NATO powinno wprowadzić korektę w swe plany, strategię i taktykę, jeżeli chodzi o region graniczący z Białorusi - powiedział Nauseda.
Migranci, którzy dużą grupą zostali w poniedziałek rano przyprowadzeni do przejścia granicznego w Bruzgach, zaczęli rozbijać namioty lub układać się w śpiworach wprost na ziemi. Zdjęcia publikuje państwowa białoruska agencja BiełTA.
Z wcześniejszych relacji w mediach wynika, że zorganizowaną kolumną, pilnowaną przez białoruskich funkcjonariuszy, przemieścili się oni tam z obozowiska przy granicy, w którym wcześniej przebywali.
Jak widać na nagraniach w białoruskich mediach, migranci - wśród nich kobiety i dzieci - zgromadzili się przed drutem kolczastym, oddzielającym stronę białoruską od polskiej. Dzieci i kobiety posadzono na ziemi w pierwszym rzędzie.
Przyczyną zgonu mogło być wychłodzenie organizmu - taki jest wynik sekcji zwłok młodego Syryjczyka. Jego ciało znaleziono kilka dni temu niedaleko polsko-białoruskiej granicy w Podlaskiem.
Z dokumentów znalezionych przy nim wynika, że to ok. 20-letni Syryjczyk. Jego zwłoki znalazł w lesie w rejonie Wólki Terechowskiej (powiat hajnowski) pracownik firmy zajmującej się usługami leśnymi.
Jak pisze na Twitterze MON, przemieszczenie migrantów z prowizorycznego obozu na przejście graniczne w Kuźnicy to zaplanowana operacja białoruskich służb. Akcja kierowana jest najprawdopodobniej z wozu dowodzenia, który znajduje się na tyłach byłego obozowiska migrantów - dodaje resort.
Przemieszczenie migrantw z prowizorycznego obozu na przejcie graniczne w Kunicy to zaplanowana operacja biaoruskich sub. Akcja kierowana jest najprawdopodobniej z wozu dowodzenia, ktry znajduje si na tyach byego obozowiska migrantw. pic.twitter.com/b2BMuOZcrs
MON_GOV_PL15 listopada 2021
W związku z sytuacją przy granicy z Białorusią w szkołach w Nowym Dworze i w Kuźnicy w powiecie sokólskim uczniowie będą się w najbliższym czasie uczyć w trybie zdalnym - podało Kuratorium Oświaty w Białymstoku.
Podlaska kurator oświaty Beata Pietruszka wydała zgodę na zawieszenie zajęć stacjonarnych w tych placówkach. Dodała, że to pierwsze takie decyzje kurator i pierwsze wnioski złożone przez placówki edukacyjne.
W Szkole Podstawowej w Nowym Dworze zajęcia w trybie zdalnym będą się odbywać od 15 do 26 listopada, a w Szkole Podstawowej w Kuźnicy od 16 do 19 listopada - poinformowała Palanis.
Do OSP w Michałowie cały czas napływają kolejne dary dla migrantów - informuje dziennikarz RMF FM Roch Kowalski. Wszystko za pomocą strażaków i pograniczników trafia na granicę.
Do OSP w Michaowie cay czas napywaj kolejne dary dla migrantw. Mieszkacy przynosz ywno, koce, rodki higieny, ubrania, a nawet pluszaki.Wszystko za pomoc straakw i pogranicznikw trafia na granic. @RMF24pl pic.twitter.com/vLsADydSZT
rochkowalski15 listopada 2021
Już dwie doby czeka na dojazd do przejścia granicznego w Bobrownikach część kierowców ciężarówek. Jadąc od strony Białegostoku, sznur aut widać już mniej więcej 30 kilometrów od granicy - informuje dziennikarz RMF FM Mateusz Chłystun. W tym ogromnym korku utknęli głównie białoruscy i rosyjscy kierowcy, są też wśród nich pojedynczy obywatele Kazachstanu.
Do przejcia granicznego PL/BY jeszcze ok 25 km. Kolejka tirw zaczyna si ju na wysokoci Sofipola. Wedug @Straz_Graniczna czas oczekiwania dla ciarwek na odpraw przy wyjedzie z Polski do ok 34 godzin. @RMF24pl pic.twitter.com/x5Jhxsc21q
MateuszChlystun15 listopada 2021
Jak informuje niezależny białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan, migranci zgromadzeni przed przejściem w Kuźnicy zachowują się spokojnie i zaczynają tam rozbijać obozowisko.
The migrants behave very peacefully. Instead of storming the border (as the Belarusian authorities would probably like them to do), they start pitching tents right at the border crossing. In this case they become a much bigger problem for Belarus, which lives off transit. pic.twitter.com/I5kydPEDXq
TadeuszGiczan15 listopada 2021
Policja informuje, że migranci mieli usłyszeć od białoruskich funkcjonariuszy, że z przejścia odbiorą ich autokary, które przez Polskę przewiozą ich do Niemiec. Dlatego też z głośników przez polską policję nadawane są komunikaty w kilku językach, o tym, że osoby te zostały oszukane, a transportu nie będzie.
Suby reimu biaoruskiego oszukujc ludzi zepchnitych kilka dni temu pod pot graniczny, e dzisiaj zostan przewiezieni autokarami do Niemiec, przeprowadziy grupy na przejcie graniczne. Podajemy komunikaty, e zostali oszukani, a autokary nie zostan podstawione. #NaStray pic.twitter.com/4b8qiTnBxL
PolskaPolicja15 listopada 2021
Wygląda na to, że migranci są teraz w klinczu, bo tego, by nie cofnęli się na białoruską stronę, pilnują tamtejsze służby - informuje dziennikarz RMF FM Mateusz Chłystun.
Zaognia si sytuacja na przejciu granicznym #BelarusBorder w Kunicy. Zgromadzia si tu grupa osb, ktre dotychchczas koczoway w lesie. Wg sub - przygotowywana jest prba siowego forsowania granicy. Skal wida na zdjciach @podlaskaPolicja @RMF24pl pic.twitter.com/T40O8O57wO
MateuszChlystun15 listopada 2021
"Służby reżimu w pierwszej kolejności pod infrastrukturę graniczną skierowały kobiety i dzieci, choć stanowią niewielką część przyprowadzonej grupy, a tuż za nimi ustawiono dziennikarzy. Mężczyźni stanowią jednak zdecydowaną większość tego obszaru. Służby polskie są w pełnej gotowości" - informuje policja. Suby reimu w pierwszej kolejnoci pod infrastruktur graniczn skieroway kobiety i dzieci,cho stanowi niewielk cz przyprowadzonej grupy,a tu za nimi ustawiono dziennikarzy.Mczyni stanowi jednak zdecydowan wikszo tego obszaru.Suby polskie s w penej gotowoci pic.twitter.com/lRMOXwVefK
"Wiedzą, że nie przejdą. Białorusini zwożą drewno na opał do opuszczonego obozowiska" - pisze wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
Wiedz, e nie przejd. Biaorusini zwo drewno na opa do opuszczonego obozowiska pic.twitter.com/6Q8IBfBq8f
WasikMaciej15 listopada 2021
"W okolicy przejścia w Kuźnicy gromadzą się kolejne oddziały białoruskie. To kontrolowana przez Białoruś eskalacja wydarzeń na granicy z Polską" - napisał na Twitterze Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych.
W okolicy przejcia w Kunicy gromadz si kolejne oddziay biaoruskie.To kontrolowana przez Biaoru eskalacja wydarze na granicy z Polsk. pic.twitter.com/bTeqKsCydA
StZaryn15 listopada 2021
"Kolejne prowokacje Białorusinów. Odgłosy strzałów, prawdopodobnie ze ślepej amunicji to codzienność, z która mierzą się nasi żołnierze i funkcjonariusze" - informuje na Twitterze MON.
Kolejne prowokacje Biaorusinw. Odgosy strzaw, prawdopodobnie ze lepej amunicji to codzienno, z ktra mierz si nasi onierze i funkcjonariusze. pic.twitter.com/n2tcZHz4GY
MON_GOV_PL15 listopada 2021
Coraz wiksze grupy migrantw s cigane pod przejcie graniczne w Kunicy przez biaoruskie suby. pic.twitter.com/njYkW0dSut
MON_GOV_PL15 listopada 2021
Kolejne grupy migrantw s kierowane przez biaoruskie suby pod przejcie graniczne w Kunicy pic.twitter.com/TghHZNVTo5
MON_GOV_PL15 listopada 2021
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że w związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej rozważane jest uruchomienie artykułu 4. NATO. Co to oznacza i jak wygląda to w praktyce?
Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) Filippo Grandi potępił władze Białorusi za "manipulację" na granicy z Polską. Zaapelował do państw europejskich i prezydenta Rosji Władimira Putina o zapewnienie pomocy migrantom na granicy polsko-białoruskiej.
Na zdjęciach agencji państwowej BiełTA, które mają przedstawiać obozowisko migrantów, nie ma ludzi, a miejsce wygląda na opustoszałe. Widać tylko funkcjonariuszy służb białoruskich i ciężarówki.
Obozowisko, w ktrym do tej pory znajdowali si migranci jest ju puste. Osoby, ktre si tam znajdoway, przemieciy si na przejcie graniczne. Marsz migrantw odbywa si pod kontrol biaoruskich sub pic.twitter.com/DtbIdzhGIv
MON_GOV_PL15 listopada 2021
A tymczasem w obozowisku... pic.twitter.com/GFAmFX0akL
podlaskaPolicja15 listopada 2021
Z kolei na przejściu granicznym w Bruzgach po stronie białoruskiej gromadzi się coraz więcej migrantów, wśród których są kobiety i dzieci.
Są tam również białoruscy funkcjonariusze, którzy na sytuację nie reagują, a także media państwowe i rosyjskie. Według nich migranci "samodzielnie" usunęli drut kolczasty po stronie białoruskiej.
The video gives a good idea of what the situation at the Kuznica-Bruzgi border crossing looks right now. The crowd doesnt fit on the road, lots of migrants have to wait behind the fence. pic.twitter.com/G9nCECIg9T
TadeuszGiczan15 listopada 2021
Najnowsze zdjęcie z Kuźnicy opublikował wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
Przejcie w Kunicy teraz#MuremZaPolskimMundurem pic.twitter.com/kaph5abPDr
WasikMaciej15 listopada 2021
Filmy opublikowała też podlaska policja. Rami w rami na przejciu granicznym w Kunicy @podlaskaPolicja @PolskaPolicja @Straz_Graniczna @MON_GOV_PL pic.twitter.com/p2m6fijyh1
Monitorujemy sytuacj na przejciu rwnie z pokadu policyjnego migowca @PolskaPolicja #BlackHawk pic.twitter.com/WwjfxudfQl
podlaskaPolicja15 listopada 2021
Jak informuje reporter RMF FM Mateusz Chłystun, po białoruskiej stronie, tuż przy rozstawionych zasiekach zebrała się grupa około tysiąca osób. Migranci znajdują się już za szlabanami białoruskiej granicy, tuż przed polską strefą. Wśród nich są także dzieci. Na nagraniach opublikowanych w internecie widać, że zachowują się spokojnie - ci, którzy znajdują się tuż przy zasiekach, siedzą na ziemi.
Po polskiej stronie widać grupę funkcjonariuszy policji i żołnierzy, którzy stoją w zwartym kordonie. Teren nad granicą patroluje też policyjny śmigłowiec, w gotowości do użycia jest również armatka wodna.
"Od rana na przejściu granicznym w Kuźnicy po str. białoruskiej gromadzą się nielegalni imigranci. Dołączają do nich kolejne grupy, które do tej pory koczowały przy granicy. Przygotowywana jest próba siłowego forsowania granicy. Wszystko odbywa się pod nadzorem białoruskich służb" - napisała straż graniczna na Twitterze.
Od rana na przejciu granicznym w Kunicy po str. biaoruskiej gromadz si nielegalni imigranci. Doczaj do nich kolejne grupy, ktre do tej pory koczoway przy granicy.Przygotowywana jest prba siowego forsowania granicy.Wszystko odbywa si pod nadzorem biaoruskich sub. pic.twitter.com/6UZgZZaSgS
Straz_Graniczna15 listopada 2021
"Tysiące migrantów z koczowiska pod nadzorem służb białoruskich przeszło na zamknięte przejście graniczne w Kuźnicy. Polskie służby są przygotowane na każdy scenariusz" - zapewnia wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Tysiace migrantw z koczowiska pod nadzorem sub bialoruskich przeszo na zamkniete przejcie graniczne w Kunicy. Polskie suby s przygotowane na kady scenariusz.
Rośnie liczba migrantów, którzy tłoczą się przed ogrodzeniem z drutu kolczastego na zamkniętym od strony polskiej przejściu granicznym Bruzgi-Kuźnica - wynika z informacji przekazywanych przez białoruskie media państwowe.
Na zdjęciach widać zarówno białoruskich funkcjonariuszy, którzy nie reagują na działania ludzi gromadzących się na granicy, jak i przedstawicieli mediów. Sądząc po tym, że zdjęcia publikują państwowe agencje i stacje telewizyjne, są to dziennikarze właśnie tych mediów.
Rano policjanci w Usnarzu Górnym zatrzymali dwóch dziennikarzy RT France, którzy przebywali w strefie objętej stanem wyjątkowym bez wymaganych zezwoleń.
Dzisiaj rano policjanci w Usnarzu Grnym zatrzymali dwch dziennikarzy RT France, ktrzy przebywali w strefie objtej stanem wyjtkowym bez wymaganych zezwole. W tej chwili trwaj czynnosci z zatrzymanymi. - informuje @podlaskaPolicja @RMF24pl
MateuszChlystun15 listopada 2021
Rosja mogłaby, jako pośredniczka w negocjacjach, pomóc w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego na granicach Białorusi z UE - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Ocenił, że Rosja częściowo już pełni rolę pośrednika.
Pytany o pomoc Rosji, o której mówił w weekend prezydent Władimir Putin, Pieskow wyjaśnił, że chodzi o pomoc "wyłącznie w roli pośrednika w negocjacjach, co częściowo już się dzieje".
Białoruskie media publikują zdjęcia dużej kolumny migrantów, która pilnowana przez białoruskich funkcjonariuszy miała wyjść z obozowiska przy granicy z Polską i udać się na przejście graniczne w Kuźnicy.
"Z białoruskiej strony w operacji biorą udział nie tylko straż graniczna, wojska wewnętrzne i siły operacji specjalnych, ale też zwykłe wojska lądowe" - napisał na Twitterze niezależny dziennikarz Tadeusz Giczan.
Migrants have left the border camp and are now heading towards the Polish crossing in Kuznica. They are accompanied by Belarusian security forces. pic.twitter.com/TaAgpz54be
TadeuszGiczan15 listopada 2021
The head of the convoy has already reached the border crossing. pic.twitter.com/OPNdLBYGQM
TadeuszGiczan15 listopada 2021
Police lines and water cannons are already waiting for migrants at the Polish side of the border crossing. pic.twitter.com/Pemjdwwxad
TadeuszGiczan15 listopada 2021
Zdjęcia i nagrania publikują media państwowe i niezależne. Na jednym z nich widać idących przez las w kolumnie migrantów. Na innym migranci siedzą na ziemi przed ogrodzeniem z drutu kolczastego. Po drugiej jego stronie zgromadzone są siły polskiej policji ze sprzętem.
A wave of people has smashed the fence (not the border one). There really is a lot of people, the column stretched for about 1 kilometre, some people are still leaving the camp. pic.twitter.com/QdnNPa8uW0
TadeuszGiczan15 listopada 2021
Media-wise the storm is much better prepared than a week ago. There are dozens of Russian and Belarusian propagandists and TV crews at the scene. pic.twitter.com/oPbaxc6nDJ
TadeuszGiczan15 listopada 2021
Białoruś nie chce konfliktu na granicy - oświadczył Alaksandr Łukaszenka. Zapowiedział jednocześnie, że brutalnie odpowie na nowe sankcje i "nie będzie żartować".
Zaproponował też przewiezienie migrantów do Monachium drogą lotniczą. Jednocześnie zarzucił Polsce, że to jej "potrzebny jest konflikt".
Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej przyjęli w Brukseli nowe kryteria dotyczące sankcji wobec Białorusi w związku z kryzysem na granicy z Polską.
Na czarnej liście ma się znaleźć 30 osób i podmiotów zaangażowanych w sprowadzanie migrantów na Białoruś.
Władze Iraku organizują zaplanowany na 18 listopada specjalny lot z Mińska dla swoich obywateli, którzy zdecydowali się wrócić do kraju z Białorusi - poinformował rzecznik irackiego MSZ Ahmed As-Sahaf.
Komentując sytuację swoich rodaków w Białorusi, cytowany przez portal World Today News rzecznik powiedział, że "sprawa przybrała charakter polityczny", a "grupy irackich migrantów padły ofiarą działań siatek przemytniczych, odpowiedzialnych za wydawanie nielegalnych wiz wjazdowych na terytorium Białorusi".
Irackie władze przyjęły pakiet decyzji stanowiący odpowiedź na rozwój wydarzeń w sprawie migrantów - dodał As-Sahaf.
Medycy na granicy, którzy od początku października pomagali migrantom, zakończyli swoją pracę. Zrobili to dzień wcześniej niż planowali, bo wczoraj nieznani sprawcy zniszczyli 5 należących do lekarzy samochodów osobowych. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie zniszczenia samochodów medyków. Na razie nie ustalono sprawców.
Apelujemy do wadz o zakoczenie kryzysu na granicy i dopuszczenie lekarzy na tereny objte stanem wyjtkowym - mwi @medycynagranicy.To, e kto wymaga pomocy medycznej, nie powinno by przedmiotem dyskusji. To niezbywalne prawo kadego czowieka - J. Sieczko. @RMF24pl pic.twitter.com/pxoyQg9Mqo
rochkowalski15 listopada 2021
Podczas swoich dyżurów medycy dotarli do ponad 300 migrantów, kilkudziesięciu z nich było w stanie zagrażającym życiu, w tym ze skrajną hipotermią. Lekarze pomagali także kobietom w ciąży. Niektóre z nich dopiero w lasach po raz pierwszy miały wykonywane badanie USG.
.@medycynagranicy kocz swoj akcj pomocow na terenach przygranicznych. Od pocztku padziernika opiek medyczn uzyskao ponad 300 migrantw. Kilkudziesiciu z nich medycy odnaleli w cikim stanie.Od jutra pomoc medyczn nie bdzie @FundacjaPCPM. @RMF24pl pic.twitter.com/KzUeEyLdSA
rochkowalski15 listopada 2021
Na granicy rozgrywa si dramat, ktrego nie widziano na tych terenach od lat. Obrazki, ktre widzielimy, przywoyway wydarzenia z historii, o ktrych wolelibymy zapomnie - mwi Jakub Sieczko. @medycynagranicy oferuj pene wsparcie dla @FundacjaPCPM. @RMF24pl pic.twitter.com/SIuURAT2YJ
rochkowalski15 listopada 2021
Od jutra przy terenach objętych stanem wyjątkowym pomagać będzie zespół Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.
Nie można wykluczyć wprowadzenia zakazów korzystania z europejskiej przestrzeni powietrznej dla linii lotniczych, które biorą udział w transporcie migrantów na Białoruś - powiedział w Brukseli szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas.
Będziemy podejmować starania w krajach pochodzenia (migrantów), żeby migranci nie byli tam wpuszczani na pokłady samolotów. Nie unikniemy jednak (konieczności) zajęcia się liniami lotniczymi. Linie lotnicze, takie jak Turkish Airlines, pokazały że można się trzymać z daleka od tego nielegalnego procederu - mówił Maas przed rozpoczęciem spotkania ministrów spraw zagranicznych UE.
60-osobowa grupa migrantów próbowała w nocy siłowo przedostać się do Polski w okolicy miejscowości Połowce, położonej na terenie działań placówki SG w Czeremsze - poinformowała Anna Michalska z sekcji prasowej Straży Granicznej. Funkcjonariusze SG udaremnili tę próbę.
Według Michalskiej, grupa była agresywna. Cześć osób rzucała kamieniami - powiedziała.
Dzi w nocy kolejne siowe forsowanie granicy przez 60 osobow grup migrantw (okolice m. Poowce). Prba zostaa udaremniona.#TrzymamyStra #naGranicy pic.twitter.com/6xKP3jL4tW
Straz_Graniczna15 listopada 2021
Do końca listopada, początku grudnia będziemy prawdopodobnie mieli zmniejszenie dopływu migrantów na Białoruś, co wynika z działań podejmowanych także przez naszą dyplomację - powiedział w Polsat News wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Dodał, że w najbliższych tygodniach chcemy też wdrożyć mechanizm lotów readmisyjnych.
Ostatniej doby odnotowano 118 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski - poinformowała straż graniczna. Wobec 39 cudzoziemców wydano postanowienia o opuszczeniu terytorium RP.
W niedziel 14.11 na granicy odnotowano 118 prb nielegalnego przekroczenia granicy. Wobec 39 cudzoziemcw wydane zostay postanowienia o opuszczeniu Polski. W listopadzie granic prbowano przekroczy 5,1 tys. razy.#StraGraniczna pic.twitter.com/yrPKWAWXpd
Straz_Graniczna15 listopada 2021
Migrant z obozowiska na Białorusi przy polskiej granicy powiedział niezależnemu Radiu Swaboda, że funkcjonariusze białoruskich służb zbierają młodych mężczyzn i przygotowują ich do forsowania ogrodzenia i przekroczenia granicy. Rozmowa odbyła się tej nocy.
Nadal ogromne kolejki ciężarówek tworzą się przed białoruską granicą po polskiej stronie. Czas oczekiwania na odprawę - jak informuje straż graniczna - może sięgać ponad 40 godzin.
Jak informuje dziennikarz RMF FM Mateusz Chłystun, w tej chwili najtrudniejsza sytuacja jest w Bobrownikach, gdzie według informacji straży granicznej czas oczekiwania na odprawę dla ciężarówek wynosi teraz 44 godziny.
Według pograniczników, w ciągu dnia czas ten powinien się skracać, ale prognozy nie są optymistyczne. Najtrudniejszy może być dzisiejszy i jutrzejszy wieczór, co pokazała dotychczasowa praktyka. Czas oczekiwania na tym przejściu może sięgać nawet 60 godzin.
Informacje o ogromnej kolejce i zamkniętym przejściu w Kuźnicy pojawiają się już na trasie S8 jadąc od strony Warszawy, na tablicach wyświetlany jest też komunikat o zalecanym objeździe przez Kukuryki. Według straży granicznej, tam na odprawę ciężarówki muszą czekać około 6 godzin.
Łącznie 47 osób nielegalnie przebywających w Polsce zatrzymali minionej doby podlascy policjanci. Oprócz nich w ręce funkcjonariuszy wpadły także osoby, które przewoziły migrantów.
Czterech mężczyzn, którzy przewozili migrantów, policjanci zatrzymali podczas kontroli drogowej. Łącznie w ich samochodach były 33 osoby.
Wszyscy migranci to obywatele Iraku, kierowcy natomiast pochodzą z Niemiec i Ukrainy i Wielkiej Brytanii.
Z kolei podczas nocnej realizacji w Białymstoku, funkcjonariusze trafili na rodzaj dziupli, w której spotykali się przemytnicy. Tam zatrzymano łącznie pięć osób, trzy z nich legalnie przebywały w Polsce. Zabezpieczono łącznie sześć samochodów.
Od początku kryzysu migracyjnego na polsko-białoruskiej granicy policjanci zatrzymali już ponad 4,5 tys. osób, które nielegalnie przedostały się do naszego kraju.
Budowa zapory na granicy z Białorusią zacznie się jeszcze w tym roku - tak dziennikarzowi RMF FM Mariuszowi Piekarskiemu mówi minister Mariusz Kamiński. Dziś w MSWiA zbiera się międzyresortowy zespół, który ma czuwać nad realizacją tego projektu.
Kończą się rozmowy, opracowywany jest harmonogram inwestycji - mówi minister Kamiński i przekonuje, że prace - mimo nadchodzącej zimy - mają zacząć się za kilka tygodni. Zima nie przeszkodzi nam, nie utrudni prowadzenia prac - zapewnia.
Rząd chce też utrzymać ograniczenia w strefie przygranicznej, mimo że na początku grudnia skończy się stan wyjątkowy na tym obszarze i zgodnie z konstytucją nie można go już przedłużyć. Ale rząd chce to zrobić - m.in utrzymać zakaz przemieszczania się, dając uprawnienia szefowi MSWiA. To będą przepisy uniwersalne, które w przyszłości mogły być wykorzystane na różne trudne sytuacje - twierdzi Kamiński.
To już budzi sprzeciw prawników, zdaniem których ograniczać prawa obywatelskie można wprowadzając stan nadzwyczajny, a nie dopisując coś do ustawy o ochronie granic. Dlatego opozycja z obawą czeka na projekt rządu. Projektem Sejm powinien zająć się na posiedzeniu w tym tygodniu.
Obywatele Afganistanu, Iraku, Jemenu i Syrii nie są przyjmowani na pokład samolotów Belavia, latających z Dubaju na Białoruś - poinformował w komunikacie białoruski przewoźnik narodowy.
W związku z tym, jak podano, Belavia zintensyfikuje kontrole dokumentów podczas rejestracji pasażerów.
Linie Belavia zapewniają, że "w ciągu wielu lat nie wykonywały regularnych ani czarterowych lotów do Afganistanu, Iraku, Jemenu i Syrii, a także nigdy nie sprzyjały przewozowi nielegalnych migrantów na Białoruś".
Belavia poinformowała w komunikacie, że samoloty kursujące pomiędzy Mińskiem i Dubajem zapełniali głównie białoruscy turyści i "liczba lotów z początkiem podróży z Dubaju była minimalna". W październiku "w związku ze zwiększeniem popytu ze strony operatorów turystycznych" liczba lotów z Mińska do Dubaju wzrosła z trzech do pięciu tygodniowo.
W nocy Fundacji Ocalenie udało się uratować dwóch migrantów. Zostali oni odnalezieni w okolicach Bielska Podlaskiego, około 40 kilometrów od granicy polsko-białoruskiej. "Przetrwali wojnę w syryjskim Homs, aby umrzeć na polsko-białoruskim pograniczu? Kiedy po kilku godzinach dotarliśmy do nich, byli splątani. Drugi stopień hipotermii. Traciliśmy z nimi kontakt. Niewiele zdążyliśmy się o nich dowiedzieć. Layous i Khedr są braćmi. Byli w lesie co najmniej 4 dni" - czytamy na Facebooku Fundacji Ocalenie. Mężczyźni zostali zabrani do szpitala.
W stronę funkcjonariuszy policji i żołnierzy na granicy polsko-białoruskiej wczoraj późnym wieczorem poleciały kamienie. Jeden z policjantów trafił do szpitala. Jak informuje podlaska policja, funkcjonariusz nie odniósł on poważnych obrażeń, trafił do lecznicy na podstawowe badania. Uszkodzony podczas tego incydentu został też samochód policyjny.
Przy granicy nadal zgromadzone są liczne siły wojskowe. Wieczorem rzecznik Wojsk Obrony Terytorialnej opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia funkcjonariuszy i żołnierzy, stojących w zwartym szeregu przy ogrodzeniu granicznym. Czekamy teraz na oficjalny raport służb po minionej nocy.
#Teraz w #Kunica - onierze wojsk operacyjnych na posterunku.Wsplnie bronimy polskiej granicy!#terytorialsi #SilneWsparcie #PolandHoldtheLine #Belarus #Poland #BorderCrisis pic.twitter.com/dbQ5VsF1SZ
terytorialsi14 listopada 2021