Piłka nożna jest sportem narodowym w Anglii, dlatego sukces jej reprezentacji odbija się dużym echem. „Duma Albionu” w ćwierćfinale pokonała Szwecję 2:0 i po raz pierwszy od 28 lat awansowała do najlepszej czwórki na świecie. Mecz był rozgrywany o nietypowej porze, dlatego wielu kibiców nie mogło go śledzić na kanapie przed telewizorem.

REKLAMA

Wedding Prioritys @ladbible @sportbible pic.twitter.com/JuqNABp5Yo

andytaylor7_7 lipca 2018

Mecz w Samarze był rozgrywany o godzinie 17:00 czasu rosyjskiego. W Londynie w tej chwili była 15:00, a w sobotę to często pora ślubów i wesel. Z tego powodu wielu kibiców nie mogło bezpośrednio śledzić relacji z ćwierćfinału, dlatego musieli oni radzić sobie w inny sposób.

My cousin showing the game at her wedding #TopTableGoals #WorldCup pic.twitter.com/9kBPX5cunU

JaidaWrestling7 lipca 2018

W internecie pojawiło się wiele zdjęć i filmów pokazujących, jak kibice oglądają mecz będąc przy okazji na ślubie czy weselu.

When the weddings the same day as the football so a projector saves the day #ENGSWE pic.twitter.com/pX2XG5vSfD

acarapd7 lipca 2018

When my sister has embraced the football on her wedding day! #poorher #allfortheguests @BBCBreaking @looknorthBBC @itvcalendar @BBCSport pic.twitter.com/FKwbbYITST

LauraWesley1237 lipca 2018

I am at a wedding #ENGSWE pic.twitter.com/YVmWSyrTgU

bbcpaddy7 lipca 2018

#SWEvENG pic.twitter.com/hc34l66cRS

bbcpaddy7 lipca 2018

Praying for a win #WorldCup #ENGSWE pic.twitter.com/Wo57aWURZm

sheepio7 lipca 2018

In a wedding in Denmark and got the football on. #Itscomminghome pic.twitter.com/cFhwsMZedG

lovesportradio7 lipca 2018

W Wielkiej Brytanii ponownie znana stała się też piosenka sprzed ponad 20 lat. To utwór "It’s coming home" stworzony specjalnie na mistrzostwa Europy w 1996 roku. Refren odnosi się do tego, że Anglia jest ojczyzną piłki nożnej i futbol w tamtym turnieju "wrócił do domu".

Teraz kibice śpiewają ją w kontekście dobrej gry ich reprezentacji mając nadzieje, że ta zdobędzie mistrzostwo świata i piłka nożna ponownie wróci do domu - "Footbal it’s coming home".

Anglia w półfinale zmierzy się z wygranym ostatniego ćwierćfinału Chorwacja - Rosja.

(ag)