Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. Nieodłącznym atrybutem świąt jest choinka. Uroczysta inauguracja drzewka na Rynku Głównym w Krakowie odbyła się w piątek.
Uroczyste zaświecenie świątecznego drzewka na Rynku Głównym odbyło się w piątek, 6 grudnia o godz. 17.30.
Ozdobiony tysiącami światełek, sopli i baniek 15-metrowy świerk rozbłysnął w pobliżu bazyliki Mariackiej.
Tradycyjnie lampki włączył prezydent Krakowa - po raz pierwszy Aleksander Miszalski.
Powoli zaczynamy w Krakowie czuć święta. Coraz więcej ozdób świątecznych wszędzie w mieście się pojawia, Jarmark Bożonarodzeniowy już działa, od paru dni rozdajemy też karpia. A dziś - to szczególnie do dzieci chciałbym powiedzieć – odprawiłem 149 Mikołajów, którzy ruszyli w miasto i mam nadzieję, przyniosą wam prezenty - powiedział do zgromadzonych wokół choinki prezydent Krakowa.
Miszalski wyliczył, że do ozdobienia 15-metrowego świerku użyto ponad 26 tys. ozdób, w tym 177 kompletów lampek.
Wspomniał przy tym, że choinka mimo bogatego oświetlenia jest energooszczędna.
Dekoracje zostały utrzymane w złoto-srebrnej kolorystyce, nawiązując do wawelskich arrasów, tkanych takimi nićmi przez brukselskich mistrzów.
Podczas spotkania na rynku prezydent złożył też mieszkańcom świąteczne życzenia. Pogodnych, zdrowych, rodzinnych, spokojnych, jak najbardziej radosnych i szczęśliwych świąt Bożego Narodzenia. I wszystkiego najlepszego na Nowy Rok, żeby był pełen sukcesów - powiedział.
Sztuczne choinki pojawiły się także w innych częściach miasta - na Rynku Podgórskim, przed Muzeum Narodowym, a także na placu Centralnym i placu Wszystkich Świętych.
W tym roku już po raz czwarty Kraków został ozdobiony w stylu nawiązującym do wawelskich arrasów.
Iluminacja utrzymana w złotej i srebrnej kolorystyce nawiązuje do nici, którymi brukselscy mistrzowie tkali te unikatowe dzieła sztuki. W najważniejszych punktach miasta spotkamy również bohaterów arrasowych opowieści, czyli jelenie, wielbłądy, żyrafy i rajskiego ptaka.
Dekoracje świąteczne pozostaną w Krakowie do 2 lutego.