Piłkarze Brazylii i Holandii, choć mieli wielkie aspiracje, zagrają tylko o trzecią pozycję w mundialu. Dla "Oranje" mecz w Brasilii, który rozpocznie się o godz. 22 czasu polskiego będzie okazją do zajęcia po raz pierwszy w historii miejsca na najniższym stopniu podium mistrzostw świata.

REKLAMA

Oba zespoły doznały przykrych doświadczeń w półfinałach, ale ich spotkania były zupełnie inne. "Canarinhos" ulegli Niemcom aż 1:7, już w 29. minucie przegrywając 0:5. Selekcjoner gospodarzy Luiz Felipe Scolari nazwał ten dzień najgorszym w swoim życiu. Tymczasem Holendrzy dopiero w serii rzutów karnych nie sprostali Argentynie (po 90 minutach i dogrywce było 0:0).

W ekipie Brazylii wraca pauzujący za kartki Thiago Silva, natomiast wciąż kontuzjowany jest najsłynniejszy piłkarz tej ekipy Neymar (ma być obecny na trybunach w sobotę).

Większą zagadką będzie skład reprezentacji Holandii, wicemistrza świata z 2010 roku. Nie dość, że podopieczni Louisa van Gaala mieli jeden dzień odpoczynku mniej niż Brazylijczycy, to na dodatek część z nich nie ukrywa swojego rozgoryczenia.

Trzecie czy czwarte miejsce - jakie to ma znaczenie? Liczy się wyłącznie tytuł. Rozgrywanie takiego meczu mija się z celem - przyznał Arjen Robben.

Podobne podejście ma Van Gaal, który zaapelował, aby w przyszłości zrezygnować z tych meczów. Od dziesięciu lat mówię, że spotkanie o trzecie miejsce jest bez sensu - podkreślił trener.

Który raz w małym finale?

Brazylijczycy po raz czwarty wystąpią w "małym finale". Trzecie miejsce zajęli w 1938 i 1978 roku, natomiast w 1974 roku musieli uznać wyższość reprezentacji Polski (0:1).

Holendrzy tylko raz grali o najniższe miejsce na podium - w 1998 roku, gdy przegrali 1:2 z rewelacją tamtego turnieju, Chorwacją.

Mecze o trzecie miejsce są nazywane spotkaniami pocieszenia, ale - jak pokazuje historia - z reguły stoją na wysokim poziomie, zapewniają spore emocje i pada w nich wiele bramek.

Podczas dwóch ostatnich mundiali brązowe medale zdobywali Niemcy. W 2006 roku, na swoim terenie, pokonali Portugalię 3:1, a w 2010 w RPA wygrali z Urugwajem 3:2.

Tym razem niemieccy piłkarze zagrają - z Argentyną w niedzielę - o złoto.

(mal)