Polska z najwyższą uwagą obserwuje wydarzenia ostatnich dni w Egipcie - zapewnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych."Mamy nadzieję, że wszyscy odpowiedzialni politycy w Egipcie znajdą rozwiązania, które na trwałe ustabilizują sytuację - na drodze dialogu oraz odważnych reform i gospodarczych i demokratycznych" - podkreślono w specjalnym oświadczeniu.
Według MSZ, konieczne reformy powinny zaspokoić - artykułowane wyraźnie w ostatnich dniach na ulicach egipskich miast - słuszne oczekiwania dużej części egipskiego społeczeństwa, domagającej się poszanowania fundamentalnych praw człowieka i wolności obywatelskich.
Jak ocenił resort spraw zagranicznych zaniechanie takich działań grozi aktywizacją sił radykalnych, posiadających własną wizję zmian. W wizji tej nie ma miejsca ani na prawdziwą wolność i demokrację, ani na prawdziwą modernizację, w realizacji czego mogłyby dopomóc państwa, którym leży na sercu przyszłość Egiptu i troska o stabilność regionu - zaznaczono w oświadczeniu.
Polski MSZ z niepokojem przyjmuje doniesienia o licznych ofiarach starć demonstrantów z siłami bezpieczeństwa. Przemoc, szczególnie wówczas, kiedy jest stosowana wobec pokojowych manifestacji, zawsze zasługuje na ostre potępienie i nie pomaga w rozwiązywaniu trudnych problemów - podkreślono.
W Egipcie w antyrządowych demonstracjach od początku tego tygodnia zginęło ponad sto osób. Demonstranci domagają się ustąpienia rządzącego krajem od niemal 30 lat prezydenta Hosniego Mubaraka. Mubarak wprowadził w całym kraju godzinę policyjną, która ma obowiązywać od 16 do 8 rano czasu miejscowego.