​Od dziś dzięki wyszukiwarce Google możecie śledzić potwora z Loch Ness. Odbywa się to na poziomie Street View - tak jak w przypadku szczegółowych map dużych miast. Po wpisaniu w wyszukiwarce hasła "Loch Ness", zamiast charakterystycznego, żółtego ludzika, na ekranie pojawia się zielony potwor.

REKLAMA

Jeśli kursor przesunie się w okolice jeziora, można obserwować powierzchnię Loch Ness z pokładu lodzi motorowej lub z kamery, jaką umieszczono na samochodzie poruszającym się wzdłuż linii brzegowej.

Nie są to co prawda obrazy aktualizowane na bieżąco, ale internauci po raz pierwszy mogą zabawić się w tropicieli tajemniczego stwora. Mogą obserwować okolice, powiększać elementy tafli jeziora i szukać śladów legendarnej Nessi na brzegu.

Nową opcję w wyszukiwarce uruchomiono w 81. rocznicę opublikowania najsłynniejszej fotografii Nessi, która przedstawię potwora w swej legendarnej krasie. Wykonał ją w 1934 roku wojskowy chirurg, pułkownik Robert Willson. Przez lata uważano, że zdjęcie to było najbardziej przekonywującym dowodem na istnienie potwora.

Dopiero wykonane w 1984 roku badania wykazały, że olbrzymia szyja potwora jaka widoczna jest na obrazie, mogła mieć nie więcej niż kilkadziesiąt centymetrów i że najprawdopodobniej przedstawia nurkującą wydrę lub wodnego ptaka.

(md)