Dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) broniący się w Mosulu znaleźli się w pułapce, bowiem wspierane przez USA irackie wojska całkiem odcięły dostęp do miasta z zewnątrz. Wszyscy dżihadyści zginą - powiedział specjalny wysłannik USA ds. walki z IS.

REKLAMA

Specjalny wysłannik prezydenta USA ds. koalicji przeciwko IS Brett McGurk powiedział dziennikarzom w Bagdadzie, że "IS znalazło się w pułapce".

W nocy 9. dywizja armii irackiej stacjonująca w Baduszu na północny zachód od Mosulu odcięła ostatnią drogę dostępu - poinformował McGurk. Wszyscy dżihadyści, którzy znajdują się w Mosulu, zginą - dodał.

Wcześniej iracki generał Maan al-Saadi powiedział AFP, że od rozpoczęcia kontrofensywy 19 lutego irackie wojsko odbiło z rąk Państwa Islamskiego ponad jedną trzecią zachodniego Mosulu.

Według źródeł wojskowych, na które powołuje się agencja EFE, siły irackie odzyskały już prawie połowę zachodniego Mosulu. Wyzwoliliśmy już prawie 50 proc. zachodniego Mosulu - poinformował szef operacji, dowódca irackich sił specjalnych Talib Szagati. Według niego "siły irackie są obecnie w centrum" zachodniej części miasta, podzielonego na dwie części przez rzekę Tygrys.

Wcześniej żołnierze przejęli kontrolę nad ważnymi obiektami w zachodniej części Mosulu, jak siedziba rządu regionalnego czy lotnisko.

Po opanowaniu kilku dzielnic irackie siły zbliżają się do starego miasta.

W styczniu siły irackie odbiły z rąk dżihadystów wschodnią część Mosulu po ok. 100 dniach zaciętych walk, a 19 lutego rozpoczęły atak na część zachodnią miasta.

Działania w Mosulu prowadzone są od 17 października 2016 roku w ramach zakrojonej na szeroką skalę operacji wyzwalania miasta spod kontroli IS. Mosul został zdobyty przez IS w 2014 roku i stał się bastionem tej ekstremistycznej sunnickiej organizacji zbrojnej.

(mpw)