Zmarło trzech rekrutów z rosyjskiego garnizonu znajdującego się we wsi Poroszyno leżącej ok. 130 km na wschód od Jekaterynburga; mężczyźni przybyli do ośrodka szkoleniowego w ramach zarządzonej w drugiej połowie września przez władze rosyjskie mobilizacji - podał w poniedziałek niezależny portal Meduza.
Informację o śmierci mężczyzn potwierdził deputowany do rosyjskiej Dumy Państwowej Maksim Iwanow.
Tak, potwierdzam, zmarło już trzech. Jeden ze zmobilizowanych zmarł w następstwie ataku, drugi popełnił samobójstwo. Trzeciego odesłano do domu, gdzie wkrótce zmarł z powodu marskości wątroby - przekazał Iwanow.
Meduza podała, że we wsi Poroszyno wprowadzono "suche prawo", czyli zakaz picia alkoholu, ponieważ nowo powołani rekruci nadużywali jego spożycie.