Francuska minister finansów Christine Lagarde wykluczyła w wywiadzie dla "Le Figaro" restrukturyzację długu Grecji przez kraje eurogrupy. Według niej, nie ma też mowy o wystąpieniu Grecji ze strefy euro.
Pytana przez gazetę, czy Grecja będzie musiała restrukturyzować swoje zadłużenie względem UE i MFW, Lagarde odparła: Wykluczamy to całkowicie i w jakiejkolwiek formie. Nie ma też mowy o tym, aby Grecja opuściła strefę euro. Pragnę zapewnić o tym inwestorów.
Lagarde zaznaczyła, że realizowany przez Ateny, pod presją innych krajów eurolandu, program drastycznych oszczędności, nie przyniósł na razie spodziewanych rezultatów. Mimo wysiłków rządu (greckiego) i przegłosowania znaczących reform, nie osiągnięto jeszcze pewnych celów, zwłaszcza w dziedzinie budżetowej - podkreśliła.
Poza tym Grecja powinna nam wskazać swój harmonogram szczególnie istotnego programu prywatyzacji opiewającego na 50 miliardów euro, do czego zobowiązał się jej rząd - dodała Lagarde.
Indagowana, czy Grecja otrzyma kolejną pożyczkę w ramach unijnego pakietu pomocowego, francuska minister odparła, że kraje eurogrupy "nie podjęły w tej sprawie żadnej decyzji".
W zeszły piątek niemiecki tygodnik "Der Spiegel" podał na swojej stronie internetowej, że możliwe jest wystąpienie Grecji z europejskiej unii walutowej, a wkrótce potem decyzja o restrukturyzacji greckiego zadłużenia. Ateny jeszcze tego samego dnia zdementowały te doniesienia. Ministrowie finansów strefy euro, którzy spotkali się w piątek w Luksemburgu, wykluczyli zaś możliwość restrukturyzacji długów Grecji.
Zagrożoną bankructwem Grecję uratowała rok temu warta 110 mld euro pożyczka udzielona przez inne kraje strefy euro i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.