Tuż przed południem na lotnisku Balice koło Krakowa wylądowały samoloty z rosyjską delegacją, w której jest prezydent Dmitrij Miedwiediew. Weźmie on udział w uroczystościach pogrzebowych prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta w Polsce. Delegacja rosyjska przyleciała mimo utrudnień w ruchu lotniczym spowodowanych pyłem wulkanicznym.
Miedwiediew przekazał już wyrazy współczucia narodowi polskiemu i złożył hołd prezydentowi Kaczyńskiemu. W poniedziałek przyjechał do ambasady RP w Moskwie, gdzie wpisał się do wyłożonej tam księgi kondolencyjnej. Napisał, że katastrofa polskiego samolotu prezydenckiego jest straszną tragedią, a śmierć prezydenta Kaczyńskiego to niepowetowana strata.
W sobotę 10 kwietnia, w kilka godzin po tragedii pod Smoleńskiem, rosyjski prezydent wystąpił z odezwą do narodu polskiego, w której oświadczył, iż wszyscy Rosjanie dzielą z Polakami ból i żałobę po śmierci prezydenta Kaczyńskiego, jego małżonki Marii i innych członków polskiej delegacji państwowej.
Wczoraj swój udział w krakowskich uroczystościach odwołali m.in. prezydent USA Barack Obama, kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Dziś rano podobne decyzje podjęli sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen, prezydent Bułgarii Georgi Pyrwanow i prezydent Serbii Boris Tadić. Wysłannik Jego Wysokości Emira Państwa Kuwejtu. Wbrew wcześniejszej informacji podanej przez MSZ, prezydent Litwy Dalii Grybauskajte przyjedzie do Polski.
Zmiana planów przywódców spowodowana jest decyzją o zamknięciu polskiej przestrzeni powietrznej podjętej po tym, jak pyły wydobywające się z wulkanu na Islandii zanieczyściły atmosferę, drastycznie ograniczając widoczność, co zagraża bezpieczeństwu ruchu lotniczego.