Siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1, Michael Schumacher postanowił podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat obecnego sezonu. Niemiec uważa, że kierowcy, którzy krytykują nowe przepisy nie mają racji. Może i GP Bahrajnu było nudne, ale to są wyścigi samochodowe i kibice nie powinni spodziewać się spektakularnego widowiska - upierał się kierowca Mercedesa.
Czy jeśli mecz kończy się wynikiem 0:0, to jest nudny? A jeśli w koszykówce padnie wynik 100:100, to jest ciekawe? W Formule 1 zawsze był problem z wyprzedzaniem i nowe przepisy nie wpłynęły bardziej negatywnie na widowiskowość wyścigów - zapewnił partner Nico Rosberga i podobnie jak prezydent F1, Bernie Ecclestone zaapelował do kibiców i innych kierowców, by wstrzymali się z krytyką obecnego sezonu F1.
W sukurs przyszedł mu kierowca Renault, Robert Kubica. Jeżeli chodzi o widowiskowość, nie sądzę, by GP Bahrajnu było mniej ciekawe niż w zeszłym roku. Poziom był ten sam. Nie było najgorzej - stwierdził Polak.