Wzrost co najmniej 170 centymetrów, nie mniej niż 17 lat oraz zniewalający uśmiech i uroda - takie warunki muszą spełniać Rosjanki, które będą wręczać medale podczas zimowych igrzysk olimpijskich. 120 wybranek rozpoczęło już szkolenie pod okiem specjalistów: tancerzy, choreografów, fotografów i wizażystów.
Rosjanki, które będą wręczać medale, przez prawie miesiąc będą trenowały równie intensywnie, jak żołnierze przed defiladą na Placu Czerwonym. W programie nauka chodzenia, trening ułożenia rąk i odpowiedniego oddechu oraz najważniejszy element, czyli wręczanie medali. Zdaniem organizatorów będzie to mordercza praca od rana do późnego wieczoru. Mimo to kandydatek było wielokrotnie więcej niż miejsc.
Nie wszystkie ze 120 wybranych dziewczyn będą miały szansę wręczenia medali, ponieważ część z nich trafi do grupy rezerwowej.
W Rosji są najpiękniejsze dziewczyny i my będziemy swoją obecnością, uśmiechem tworzyć wspaniałą atmosferę. Równocześnie nie możemy odwracać uwagi od samych sportowców, to oni są najważniejszymi bohaterami - mówi Edita Handabak, jedna z wybranych podczas castingu.
Wręczające medale Rosjanki mają być wizytówką kraju, pokazywać "piękne oblicze Rosji". Będą oglądane na całym świecie, dlatego przygotowano dla nich różne stroje, które będą zmieniane w zależności od rangi ceremonii medalowej.