Mam 500 oficjalnych meczów jako trener. Wiem, że jesteśmy dobrze przygotowani - powiedział selekcjoner Michał Probierz, zapewniając, że nie odczuwa tremy przed niedzielnym meczem z Holandią na Euro 2024. "Najtrudniejsze to ukryć przed wami skład" - mówił na konferencji prasowej szkoleniowiec.
W niedzielę o godzinie 15 w Hamburgu reprezentacja Polski zacznie udział w Euro 2024 meczem z Holandią.
Michał Probierz, pytany o sytuację zdrowotną w zespole, powiedział, że Robert Lewandowski zaczął trenować indywidualnie. Karol Świderski normalnie brał udział w treningu, a w sprawie Pawła Dawidowicza dzisiaj wieczorem podejmiemy decyzję co do jutrzejszego meczu - wyjaśnił selekcjoner.
Pytany, co czuje przed debiutem na tak wielkiej imprezie, Probierz stwierdził, że odczuwa "bardzo duży spokój".
Mam 500 oficjalnych meczów jako trener. Wiem, że jesteśmy dobrze przygotowani. Cieszę się, że to się zaczyna. To kolejna droga do tego, żeby ten zespół robił krok do przodu - mówił trener Biało-Czerwonych.
Większość selekcjonerów nie miała takiej okazji, żeby grać bez Roberta. Ja mam już trzecie takie spotkanie. Musimy zmienić nieco pokoleniowo ten zespół - mówił Probierz o absencji Lewandowskiego.
Jest to jeden z najlepszych zawodników na świecie, ale inni zawodnicy muszą pokazać się z dobrej strony i zrobić wszystko, by osiągnąć korzystny wynik - podkreślił.
Najtrudniejsze to ukryć przed wami skład, bo ciągle jeden, drugi skład wypływa - powiedział Probierz, pytany o to, co jest najtrudniejsze w jego pracy trenerskiej.
Czy szkoleniowiec jest już pewny wyjściowego składu na niedzielę? Każdy trener się zastanawia, zawsze coś może się jeszcze wydarzyć. Skład jakiś w głowie mamy. Przygotowujemy jeszcze odprawę - powiedział.
Volksparkstadion. Jutro zagramy tu z Holandi. To bdzie 4 mecz Polakw na tym obiekcie. Holendrzy wspomina mog wygrany tu pfina Euro1988.@RMF24pl #euroRMF pic.twitter.com/73mixC609G
Serwanski_PJune 15, 2024
Probierz skierował też przedmeczowy apel do wszystkich kibiców.
Wszyscy nas spisują na straty, jesteśmy postrzegani w roli outsidera, ale dla nas najważniejsze jest to, że stworzyliśmy zespół. Że jeden chce walczyć za drugiego. Niech wszelkie waśnie, jakie były w polskim futbolu, pójdą jutro w zapomnienie. Niech wszyscy założą biało-czerwone koszulki. Niech kibice nas wspierają, a my zrobimy wszystko, by godnie reprezentować kraj - zapewnił.
Zagranicznych dziennikarzy obecnych na konferencji prasowej najbardziej interesowała absencja Lewandowskiego i znaczenie tego faktu dla zespołu, a także opinia Probierza o atutach Holendrów.
Robert to jeden z najlepszych zawodników na świecie. Na pewno jego brak to strata, ale inni muszą teraz pokazać się z jak najlepszej strony. Muszą zrobić wszystko, żeby osiągnąć korzystny wynik. Chcemy grać jak najdłużej w turnieju i mam nadzieję, że Robert jeszcze niejeden raz będzie miał okazję nam tutaj pomóc - podkreślił selekcjoner.
Jeżeli chodzi o największy atut reprezentacji Holandii, to są nim indywidualności. Ci piłkarze wyróżniają się w klubach. Dlatego musimy przeciwstawić się im jako zespół - dodał.
Po raz kolejny podkreślił, do jak mocnej grupy trafiła jego drużyna.
W tej grupie jest Francja, czyli wicemistrz świata. Jest Holandia, czyli drużyna często postrzegana jako jeden z faworytów turniejów. No i Austria, rewelacja ostatnich meczów. Ale my przeciwstawimy się agresją, dobrą organizacją gry. I zrobimy wszystko, żeby ostatni mecz w grupie był dla nas meczem o stawkę - zapewnił.
Biało-czerwoni, z uwagi na konieczność oszczędzania murawy w Hamburgu, trenowali już wcześniej w swojej bazie w Hanowerze, skąd ruszyli autokarem na północ Niemiec. Tutaj zapoznali się tylko ze stanem boiska, na którym rozegrają mecz.
Biało-Czerwoni w grupie D Euro rywalizować będą z Holandią, Austrią i Francją.