Złoty medal olimpijski Kamila Stocha w Pjongczangu! Polak zwyciężył na dużym obiekcie! Wyprzedził Andreasa Wellingera i Roberta Johanssona. To jego trzeci medal olimpijski. Nasz reprezentant 4 lata temu zdobył dwa złote krążki na igrzyskach w Soczi. Zobaczcie zapis relacji na żywo.
"Zasłużone złoto", "pokaz siły spokoju i żelaznych nerwów" oraz "historyczna obrona tytułu mistrza olimpijskiego" - tak skomentowały norweskie media zwycięstwo Kamila Stocha w olimpijskim konkursie na dużej skoczni w sobotę w Pjongczangu.
Przypomnijmy: Stoch wywalczył trzecie olimpijskie złoto w karierze. Cztery lata temu w Soczi triumfował zarówno na normalnym, jak i na dużym obiekcie.
Mistrz... co tu wicej pisa... #Pyongchang2018 #igrzyskarmf @RMF24pl #skijumping pic.twitter.com/1wMPWunXzj
Serwanski_P17 lutego 2018
Gratulacje dla Kamila Stocha zamieścił na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
Brawa i serdeczne gratulacje dla Kamila Stocha!!! Wspaniae sportowe umiejtnoci i wielka klasa! Brawo! Dzikujemy za zoty medal dla PL!
AndrzejDuda17 lutego 2018
Minister sportu Witold Bańka podziękował Kamilowi Stochowi i trenerowi Stefanowi Horngacherowi za polski medal na tegorocznej olimpiadzie.
Wzruszenie ciska gardo, bo flaga powdruje w gr i usyszymy najpikniejsz pie...dzikujemy Kamil, dzikujemy Trenerowi S.Horngacherowi! Polska jest dumna, Polska Wam dzikuj!
WitoldBanka17 lutego 2018
Złoty krążek Stocha to jednocześnie pierwszy medal biało-czerwonych w Pjongczangu i 21. w historii startów polskich sportowców w zimowych igrzyskach.
Dawid Kubacki zajął 10. miejsce, na 15. uplasował się Stefan Hula, a 19. lokatę zajął Maciej Kot.
Kamil Stoch wyprzedził Andreasa Wellingera o 3,4 punktu, a Roberta Johanssona o 10,4.
Kamil Stoch jest mistrzem olimpijskim! Polak skacze 136,5 metra!!!
Michael Hayboeck nie będzie miał medalu. Austriak skacze 131 metrów i zajmuje 5. miejsce.
Andreas Wellinger przeskakuje Norwegów! Niemiec skoczył 142 metry i wychodzi na prowadzenie.
Robert Johansson wychodzi na prowadzenie! Norweg skacze 134,5 metra i wyprzedza o 2,2 punktu Daniela Andre Tande.
Dawid Kubacki skacze 126 metrów i zajmuje obecnie 6. miejsce. Do końca pozostało czterech zawodników.
Johann Andre Forfang skacze 134,5 metra i zajmuje obecnie 2. miejsce.
Richard Freitag skacze 127,5 metra i zajmuje dopiero 3. miejsce. Do końca konkursu zostało tylko 10. zawodników.
Stefan Hula skacze 129,5 metra i zajmuje obecnie 4. miejsce.
Daleki skok Daniela Andre Tande. Norweg skoczył 138,5 metra i zajmuje 1. miejsce.
Maciej Kot skacze 129,5 metra i znajduje się obecnie na 3. miejscu. Po nim jeszcze 16. zawodników.
Od razu z pierwszego miejsca spycha go jego rodak Jernej Damjan, który skacze 130,5 metra.
W drugiej serii wydaje się, że na skoczni jest mniejszy wiatr. Na czele znajduje się Słoweniec Tilen Bartol po skoku na 130 metr.
Po pierwszych dziesięciu skoczkach, na prowadzeniu Kanadyjczyk Mackenzie Boyd-Clowes, który skoczył 126 metrów.
No to zaczynamy drugą serię. Na prowadzeniu Taku Takeuchi.
Cały czas szansę na medal ma Dawid Kubacki. Polak ma notę 137,4 pkt i traci tylko 1,4 punktu do trzeciego Andreasa Wellingera. To niespełna metr. Na dużej skoczni 1 metr przelicza się na 1,8 pkt.
Kamil Stoch w najgorszych warunkach z czowki - 135 metrw +3,8p. za wiatr. Polak prowadzi po 1. serii i ma 3,4p przewagi nad Hayboeckiem. Kubacki 5. - 1.1 punktu za podium. Emocje w drugiej serii bd ogromne!! @RMF24pl #pyeongchang2018 #skijumping #igrzyskarmf
Serwanski_P17 lutego 2018
Świetnie układa się dzisiejszy konkurs! Kamil Stoch prowadzi po pierwszej serii z wynikiem 143,8 punktu. Wyprzedza o 3,4 pkt Michaela Hayboecka. Na trzecim miejscu jest Andreas Wellinger, traci do Polaka 5 punktów.
Kamil Stoch na prowadzeniu po I serii! Polak skoczył 135 metrów!
Zawodzi Richard Freitag. Wicelider Pucharu Świata skoczył 130 metrów i jest dopiero 10.
Bardzo dobry skok zwycięzcy konkursu z normalnej skoczni Andreasa Wellingera. Niemiec skoczył 135,5 metra i zajmuje 2. miejsce.
Inni Norwegowie zawodzą. Forfang skoczył 133 metry i jest 7., Daniel Andre Tande jest dopiero 12.
W wielkiej formie jest Robert Johansson! Norweg skoczył 137,5 metra i zepchnął z drugiego miejsca Kubackiego. Na prowadzeniu cały czas Hayboeck.
Dawid Kubacki skacze 134,5 metra i zajmuje 2. miejsce. Do końca pozostało ośmiu zawodników.
Stefan Hula skacze 132 metry i zajmuje obecnie 5. miejsce. Przed jego skokiem została obniżona belka.
Dobry skok Petera Prevca. Słoweniec wylądował na 134 metrze i zajmuje 3. miejsce.
Od razu naszego reprezentanta wyprzedza Simon Ammann skacząc 133,5 metra.
Maciej Kot skoczył 128 metrów i obecnie zajmuje 3. miejsce.
Świetny skok Michaela Hayboecka! Austriak skoczył aż 140 metrów i objął prowadzenie.
Po 30 zawodnikach prowadzi Kobayashi, który wyprzedza Bicknera i Insama.
Jest pierwszy skok powyżej 130 metrów. Aż 135,5 metra skoczył Ryoyu Kobayashi. Nie jest to przypadek, bo Japończyk wczoraj podczas kwalifikacji ustanowił rekord skoczni skacząc aż 143,5 metra.
Na prowadzenie wychodzi Amerykanin Kevin Bickner. Reprezentant USA uzyskał 129,5 metra.
Rosjanina na prowadzeniu w następnym skoku zmienił Włoch Alex Insam. Podopieczny Łukasza Kruczka skoczył 127,5 metra. Insam jest pierwszym zawodnikiem, który zapewnia sobie udział w II serii konkursu.
Mamy w końcu zmianę lidera. Na prowadzenie wysuwa się Evgeniy Klimov, Rosjanin startujący pod olimpijską flagą. Zawodnik uzyskał 125 metrów.
Skaczą kolejni zawodnicy, a na czele utrzymują się Finowie. Janne Ahonen, Andreas Alamommo i Jarkko Maeaettae.
Reprezentant Włoch Davide Bresadola zaliczył niegroźnie wyglądający upadek. Włoch skoczył 124 metry i przewrócił się tuz po lądowaniu. Z zeskoku zszedł o własnych siłach.
Na prowadzeniu Janne Ahonen dla którego to są już 7 igrzyska olimpijskie. Fiński skoczek uzyskał 124,5 metra.
No to zaczynamy! Na początek Artti Aigro, reprezentant Estonii. Młody zawodnik skoczył 107 metrów.
Przed skoczkami o medal walczyła Monika Hojnisz. W biegu ze startu wspólnego na 12,5 kilometra Polka zajęła 15. miejsce. Była bezbłędna na strzelnicy, ale słabo spisała się w biegu. Triumfowała Anastasia Kuzmina (Słowacja), srebro wywalczyła Daria Domraczewa (Białoruś), a brąz przypadł Tiril Eckhoff (Norwegia).
Jak na razie, warunki atmosferyczne na skoczni są dobre. Wieje lekki wiatr, temperatura wynosi -6,5 stopnia Celsjusza.
Już tylko 20 minut zostało do konkursu olimpijskiego na dużej skoczni w Pjongczangu. Konkurs rozpocznie reprezentant Estonii Artti Aigro. Jako 33 będzie skakał pierwszy reprezentant Polski - Maciej Kot. 39. będzie Stefan Hula, 42. Dawid Kubacki, a ostatni Kamil Stoch.
Polacy nieźle spisali się w serii treningowej. Kamil Stoch był 3., Dawid Kubacki 9. Stefan Hula zajął 13. miejsce, a Maciej Kot był 21.
Kamil Stoch utrzymuje wysoką formę. W serii próbnej zajął 3. miejsce skacząc 137 metrów.
Bardzo dobry skok Johanna Andre Forfanga. Norweg uzyskał 139 metrów.
Bardzo dobry skok Dawida Kubackiego. Polak uzyskał 132 metry. Wyprzedza go tylko Stjernen i Kraft.
Na prowadzenie wysuwa się Andreas Stjernen. Norweg poleciał na odległość 134 metrów.
Dobry skok Stefana Huli na treningu. Polak skoczył 130 metrów.
Na miejscu są też polscy kibice.
S kibice #pol na #biathlon w #Pyeongchang2018 pic.twitter.com/Hvw5fLCq1N
Serwanski_P17 lutego 2018
Jak donosi nasz specjalny wysłannik na igrzyska w Pjongczangu Patryk Serwański, na skoczni wiatr nie przeszkadza podczas sesji treningowej.
Na skoczni prawie bez wiatru. Trwa seria prbna #pyeongchang2018 #igrzyskarmf #skijumping
Serwanski_P17 lutego 2018
Maciej Kot w serii próbnej skoczył 126 metrów.
Na prowadzenie w serii próbnej wychodzi Michael Hayboeck - 131,5 metra.
Dobra formę prezentują w serii konkursowej Japończycy. Taku Takeuchi skoczył 129 metrów, a rekordzista tej skoczni Ryoyu Kobayashi 127,5 metra.
Jak oceniacie szanse Polaków na medal? Możecie zagłosować w sondzie na RMF24.pl
O godzinie 12:15 rozpoczęła się seria próbna przed konkursem. Na razie najdalej skoczył Kevin Bickner - 133 metry.
Na skoczni normalnej Polacy nie zdobyli żadnego medalu. Kamil Stoch zajął 4. miejsce, a Stefan Hula był 5. Wygrał Andreas Wellinger, przed Johannem Andre Forfangiem i Robertem Johanssonem. Maciej Kot był 19, a Dawid Kubacki 35.