Policjanci z Krakowa zatrzymali trzy kolejne osoby w sprawie pobicia 17-latka w rejonie ulicy Wielickiej. Dwaj podejrzani trafili do tymczasowego aresztu. Do ataku na chłopaka doszło w nocy z 23 na 24 marca.
Zatrzymani przez krakowską policję to mężczyźni w wieku od 23 do 37 lat. Dwaj z nich zostali już przesłuchani, zapadła też decyzja o ich tymczasowym aresztowaniu. Wcześniej, zarzut udziału w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym krakowska prokuratura postawiła 18-latkowi, który brał udział w bójce w okolicach ulicy Wielickiej. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Niewykluczone, że to jego zeznania pomogły w zatrzymaniu kolejnych osób.
Sygnał o zamieszaniu przy ulicy Wielickiej między Prokocimiem a Bieżanowem w nocy z 23 na 24 marca, krakowska policja otrzymała około trzeciej w nocy. Na miejsce wysłano kilka patroli. Kiedy chuligani zobaczyli funkcjonariuszy, zaczęli uciekać. Schronienia szukali między blokami pobliskich osiedli. Wszyscy zatrzymani zostali jednak zwolnieni. Nie udało się udowodnić udziału w bójce. Zatrzymani twierdzili, że nic nie wiedzieli o bijatyce.
Mocno pobitego 17-latka policjanci znaleźli na pasie zieleni rozdzielającym drogę. Chłopak miał rozbitą głowę. Wezwano pogotowie. Mimo godzinnej reanimacji nastolatek zmarł.