W szpitalu zmarł trzeci węgierski motocyklista ranny we niedzielnym wypadku w Lubniu na Zakopiance. Kierowca auta osobowego zjechał na przeciwległy pas trasy i zderzył się z grupą osób jadących na motocyklach. Rannych zostało pięć osób.
Do tragedii doszło na zwężeniu Zakopianki w Lubniu, w miejscu gdzie droga dwupasmowa przechodzi w jednopasmówkę. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący volkswagenem polo zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu i wjechał w sześciu motocyklistów z Węgier. Volkswagen polo miał brytyjskie numery rejestracyjne, ale podróżowała nim polska rodzina z dziećmi. Po wypadku Zakopianka przez kilka godzin była całkowicie zablokowana. Policja kierowała samochody na objazdy - przez Jordanów i przez Mszanę Dolną.
Śledztwo w sprawie wypadku wszczęła Prokuratura Rejonowa w Myślenicach. We wtorek ma zostać przesłuchany kierowca samochodu osobowego, który wjechał w grupę węgierskich motocyklistów. Kierowca został zatrzymany do dyspozycji prokuratora. Pobrano od niego krew do badania.
Do wypadku z udziałem motocyklistów doszło w niedzielę również we wsi Grodziec w województwie opolskim. W zderzeniu dwóch jednośladów zginęła jedna osoba, a dwie w stanie ciężkim trafiły do szpitala. Według wstępnych ustaleń, kierowca jednego z motocykli najechał na tył drugiego, który akurat skręcał na teren posesji. Drugim poszkodowanym jest pasażer jadący na jednym z motocykli.
Do tragicznego wypadku doszło również na krajowej "siódemce" w Pamiątce koło Grójca. Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne w zderzeniu dwóch samochodów osobowych. Kierowca jednego z aut miał 0,8 promila alkoholu we krwi.