Magda Linette awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA w Charleston. Polska tenisistka pokonała rozstawioną z numerem 13 Ukrainkę Dajanę Jastremską 0:6, 6:4, 6:3. Spotkanie trwało godzinę i 48 minut.
Magda Linette z Dajaną Jastremską mierzyła się po raz czwarty w karierze i odniosła pierwsze zwycięstwo, choć początek meczu nie zwiastował przerwania serii porażek. W pierwszym secie Polka prezentowała się słabo w każdym aspekcie tenisowego rzemiosła. W efekcie gładko przegrała partię 0:6.
Później jednak 63. w światowym rankingu Linette grała znacznie lepiej. Zdecydowanie poprawiła serwis, a także znalazła sposób na podanie rywalki. W drugim secie trzykrotnie przełamała zajmującą 32. pozycję na liście WTA Jastremską i wyrównała stan meczu.
W trzecim secie 32-letnia poznanianka nie dała Ukraince nawet jednej okazji do przełamania. Jastremskiej natomiast moment słabości przydarzył się w szóstym gemie. Linette wówczas ją przełamała i do końca utrzymała przewagę.
W pierwszej rundzie Linette pokonała Chorwatkę Petrę Martić 6:3, 6:4.
Jej kolejną rywalką będzie najwyżej rozstawiona Jessica Pegula. Amerykanka pokonała rodaczkę Amandę Anisimovą 3:6, 6:3, 7:6 (7-3). Polka z Pegulą mierzyła się wcześniej raz i uległa jej w ubiegłym roku w Miami.
Z Polek w Charleston rywalizowała jeszcze Magdalena Fręch. We wtorek przegrała w 1. rundzie z Amerykanką Sloane Stephens 0:6, 2:6.
Magda Linette (Polska) - Dajana Jastremska (Ukraina, 13) 0:6, 6:4, 6:3