W autonomicznym regionie Madrytu obowiązują nowe obostrzenia związane z epidemią koronawirusa. Wprowadzono między innymi zakaz spotkań w domach prywatnych więcej niż 10 osób oraz zakaz tańczenia na weselach.
Do tej pory zakaz zgromadzeń liczących więcej niż 10 osób obowiązywał jedynie w przestrzeni publicznej. Teraz restrykcjami objęto także spotkania organizowane w prywatnych mieszkaniach i domach. To tam dochodzi bowiem do większości nowych zakażeń.
Ograniczono także liczbę osób mogących uczestniczyć w ślubach, pogrzebach i miejscach kultu. Zabroniono tańczenia na weselach i komuniach - poinformowała agencja EFE.
Wprowadzono obowiązek zachowania 1,5-metrowej odległości między krzesłami przy stolikach w restauracjach i kawiarniach - do tej pory zachowanie takiej odległości obowiązywało jedynie między stolikami.
Do 60 proc. ograniczono liczbę osób w ośrodkach rekreacyjnych, parkach rozrywki, ogrodach zoologicznych, kasynach i na torach wyścigowych, a do 10 osób grupy zwiedzające muzea. Zabroniono organizowania spektakli publicznych.
Burmistrz Madrytu Jose Luis Martinez-Almeida nie wykluczył możliwości wprowadzenia w mieście kwarantanny. Nie sądzę, aby obecnie istniało takie ryzyko, ale nie wykluczam takiej możliwości w przyszłości - powiedział w wywiadzie dla Telecinco.
Koronawirus coraz szybciej rozprzestrzenia się w regionie Madrytu od końca lipca, w sierpniu liczba zakażonych wzrosła tam 10-krotnie - odnotował w poniedziałek dziennik "ABC". W ciągu ostatnich dni w regionie stolicy odnotowano 1/3 wszystkich nowych zakażeń zarejestrowanych w Hiszpanii.