"Po blisko 30 latach zmagania się z postkomunizmem doskonale wiemy, jakie decyzje budują niepodległość, a jakie prowadzą na manowce. Wiemy, jaką cenę płacimy za porozumienia Okrągłego Stołu i jak wygląda kolejna faza postmarksistowskiego ataku oraz dokąd prowadzi ideologia gender" - mówił marszałek senior Antoni Macierewicz w czasie inauguracyjnego posiedzenia Sejmu IX kadencji. "Zwracam się do wszystkich posłanek i posłów o odrzucenie tej negacji niepodległego państwa polskiego i fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej" - apelował.
Antoni Macierewicz podkreślił, że "inauguracja nowej kadencji Sejmu to zawsze moment szczególny, moment, w którym jako przedstawiciele narodu stajemy przed swoimi współobywatelami i przed społecznością międzynarodową, której stanowimy część".
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Dlatego w pierwszym rzędzie chciałbym się odnieść do wszystkich Polek i Polaków, do narodu polskiego, którego poświęcenie i ofiarność doprowadziły w długim procesie, po 1989 r., do odzyskania niepodległości - stwierdził. Zaznaczył jednocześnie, że "Polacy zawsze byli świadomi tego, że niepodległość jest podstawowym, sine qua non warunkiem realizowania wszelkich wartości narodowych".
Nie ma dziś wolności i demokracji poza niepodległością, “niepodległość ma jeden kształt, wiele postaci ma niewola" - przekonywał Macierewicz, odwołując się do "tekstu napisanego w 1976 r. w środowisku harcerskim warszawskiej drużyny harcerzy". Jak tłumaczył, "program zawarty w tym tekście dał początek nowoczesnemu ruchowi niepodległościowemu, zbudował Komitet Obrony Robotników i odnalazł następnie swoją realizację w największym ruchu społecznym w dziejach współczesnego świata - w Solidarności".
To wielkie odrodzenie narodowe próbowano następnie złamać działaniami zbrojnej grupy przestępczej, kierowanej przez aparat komunistyczny, wydając wojnę narodowi polskiemu w 1981 r. - mówił marszałek senior. Zbrodnia stanu wojennego wciąż nie została ukarana i nie wyciągnęliśmy konsekwencji wobec odpowiedzialnych - dodał.
Jak podkreślił Macierewicz, stan wojenny "to nie tylko setki zabitych - w tym księży, zamordowanych podczas rozmów Okrągłego Stołu". To także tysiące więzionych, wyrzuconych z pracy i skazanych na emigrację. To przede wszystkim przygotowanie długofalowej struktury grabieży narodu polskiego, niszczenia jego gospodarki, wywłaszczenia z owoców jego pracy wielu, wielu pokoleń -wyliczał.
To także ponowna próba wykreślenia z polskiej historii prawdy o okupacji sowieckiej, o bohaterskim zbrojnym oporze Żołnierzy Wyklętych, Niezłomnych; to wreszcie haniebna chęć wykorzystywania Wojska Polskiego jako najemnych oddziałów okupacyjnych obcego mocarstwa - dodał
Macierewicz podkreślał, że to "smutne dziedzictwo wciąż nie zostało w pełni przekreślone i odrzucone". I chociaż w poprzedniej kadencji Sejmu przeprowadzono fundamentalne, niesłychanie istotne zmiany w sprawach społecznych, gospodarczych i historycznych, odpowiedzialność za ostateczne uporanie się z ciemną spuścizną komunizmu spada na nas, panie posłanki i panowie posłowie - oświadczył.
Bez względu na różnice polityczne wszystkich nas musi łączyć miłość do ojczyzny i wola potępienia zbrodni przeciwko narodowi. Sejm IX kadencji jest do tych obowiązków przygotowany lepiej niż jakikolwiek inny, bo zdecydowana większość Polaków chce jedności opartej na wartościach narodowych i chrześcijańskich - podkreślił marszałek senior. Według niego, Polacy dali temu wyraz wybierając najbardziej reprezentatywny Sejm czasów najnowszych. Żaden z dotychczasowych sejmów RP, począwszy od 1919 roku, nie reprezentował takiej woli jedności narodowej jak ten - oświadczył Macierewicz.
Macierewicz zauważył, że chociaż Sejm IX kadencji reprezentuje wszystkie "nurty polityczne narodu polskiego, jest (...) bardzo zróżnicowany, to absolutna większość wyborców wsparła te ugrupowania, które jednoznacznie odwoływały się do wartości narodowych, niepodległościowych, katolickich".
Ukształtowanie naszych instytucji państwowych, życia gospodarczego i społecznego zgodnie z tymi wartościami to nasze największe zadanie, jakie stoi przed obecnym Sejmem. Polacy mają prawo oczekiwać, że ich wola zostanie uszanowana - tłumaczył marszałek-senior.
Jak wskazał, po raz pierwszy w historii Polacy w "tak zdecydowany sposób dali jednej formacji obowiązek utworzenia jednorodnego rządu". To wielkie zaufanie, takie, jakiego nie miał żaden rząd ani żaden przywódca w powojennej historii Polski; ono musi zostać dotrzymane - powiedział Macierewicz.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Determinacja narodu wyrażona wynikiem wyborów nie jest przypadkiem, lecz skutkiem realizacji podstawowych zasad polityk niepodległościowej rozpoczętej jeszcze przez rząd śp. Jana Olszewskiego, a kontynuowanej później przed rządy PiS - mówił Macierewicz. Przełomem było odrodzenie narodowe po roku 2010. Jego źródłem była wielka fala powrotu patriotyzmu, świadomości narodowej i polskiego obowiązku, żywa zwłaszcza wśród młodzieży, która najgłębiej przeżyła dramat katastrofy smoleńskiej - powiedział.
Dodał, że katastrofa uświadomiła, "jak kruche były dotychczasowe przemiany, jak ważne jest silne państwo polskie i bezpieczeństwo militarne, a przede wszystkim, jak wielkie jest stale ciążące nad nami zagrożenie zewnętrzne".
Po blisko 30 latach zmagania się z postkomunizmem doskonale wiemy, jakie decyzje budują niepodległość, a jakie prowadzą na manowce. Wiemy, jaką cenę płacimy za porozumienia Okrągłego Stołu i jak wygląda kolejna faza postmarksistowskiego ataku oraz dokąd prowadzi ideologia gender - powiedział Macierewicz. Jak dodał, wiemy też, "co oznacza pozostawienie środowisk agenturalnych na ważnych stanowiskach w administracji publicznej, na wyższych uczelniach, w wymiarze sprawiedliwości i w mediach".
Wiemy też, jakie są zagrożenia geopolityczne wynikające z utopijnej próby budowania neosocjalistycznego imperium i kto jest naszym rzeczywistym sojusznikiem strategicznym - tłumaczył. W zeszłej kadencji budowaliśmy fundamenty, często kwestionowane przez tych, którzy chcieliby zawrócić bieg historii. Domagano się likwidacji naszych najważniejszych osiągnięć gospodarczych, społecznych, tożsamościowych - zaznaczył.
Jak kontynuował, "temu miały służyć żądania likwidacji IPN, CBA, Wojsk Obrony Terytorialnej, sojuszu strategicznego ze Stanami Zjednoczonymi, pamięci o Żołnierzach Niezłomnych, suwerenności energetycznej, trwałości rodziny i wychowania opartego na wartościach chrześcijańskich". Był to program, który mógł być zrealizowany tylko w oparciu o siły zewnętrzne, o wzniecenie nienawiści i dezinformację - ocenił były szef MON.
Zwracam się do wszystkich posłanek i posłów o odrzucenie tej negacji niepodległego państwa polskiego i fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej - apelował Macierewicz. Zwracam się o szacunek dla niepodległościowego wysiłku narodu polskiego, dla milionów ofiar okupacji niemieckiej i sowieckiej, dla utraconych szans przez tysiące odrzuconych, lekceważonych i pogardzanych - dodał.
Przez ostatnie lata Polacy odzyskali poczucie godności własnej, siły narodowej, stali się wreszcie gospodarzami we własnym domu - ocenił marszałek senior. To wartości bezcenne, które należy wzmacniać, a nie niszczyć. Czas więc wznosić gamach niepodległego państwa polskiego opartego na zasadach wywiedzionych z chrześcijańskiej nauki społecznej - dodał.
Opozycja o wystąpieniu Macierewicza: Agresywne i wykluczające. Patrzyliśmy z niesmakiem