Hotel z olimpijskim basenem i prywatną plażą w Strefie Gazy był schronieniem dla terrorystów. Pod "turystyczną perłą" palestyńskiego terytorium, hotelem Blue Beach, wojsko izraelskie odkryło siedem szybów prowadzących do tuneli, w których przebywali terroryści.
Według informacji podanych przez wojsko tunele i pomieszczenia mieszkalne wykorzystywał Hamas do planowania i przeprowadzania ataków na żołnierzy w trwającej od października wojnie.
Ponadto siły izraelskie znalazły rozległy skład broni, m.in. karabinów AK-47, materiałów wybuchowych i dronów.
W budynkach hotelowych, w których mieściły się 162 pokoje, przygotowano stanowiska strzeleckie dla broni przeciwpancernej i lekkiej wykorzystywanej przeciwko izraelskim żołnierzom - podało wojsko, opatrując relację zdjęciami. W budynkach odkryto przygotowane do użycia wyrzutnie rakiet i miny-pułapki.
Na swojej stronie internetowej hotel Blue Beach określa się jako "najlepsza atrakcja turystyczna i miejsce rozrywki w Strefie Gazy".
Od początku października prawie 70 proc. z 439 tys. domów i około połowa wszystkich budynków w Strefie została uszkodzona lub zniszczona w wyniku izraelskich bombardowań. W połowie grudnia amerykański wywiad szacował, że Izrael zrzucił na palestyńskie terytorium 29 tys. bomb i pocisków. Większej części infrastruktury wodnej, elektrycznej, komunikacyjnej i zdrowotnej w Strefie nie da się już naprawić.