Na kary od 15 do 25 lat więzienia skazał łódzki sąd okręgowy czterech mężczyzn oskarżonych o zabójstwo lub zlecenie zabójstwa. Pięć lat temu 32-letni mężczyzna został zastrzelony na klatce schodowej kamienicy w centrum Łodzi.
Według oskarżenia, zbrodnię zlecił łódzki przedsiębiorca Piotr L., któremu nie podobało się, że 32-latek przyjaźni się z jego córką. Za zamordowanie mężczyzny miał zapłacić 160 tysięcy złotych. Mężczyzna, który - według obrony cierpi na schizofrenię - nie przyznał się do winy.
Na najwyższą karę - 25 lat więzienia - sąd skazał 65-letniego Tadeusza B., któremu Piotr L. zlecił dokonanie zabójstwa. Kary po 15 lat pozbawienia wolności sąd wymierzył: 51-letniemu Piotrowi L., 67-letniemu Wiesławowi J., oskarżonemu o współudział w zbrodni, oraz o rok młodszemu Eugeniuszowi W., który był pośrednikiem między zleceniodawcą Tadeuszem B. Proces, który trwał niemal trzy lata, częściowo toczył się za zamkniętymi drzwiami. Także uzasadnienie wyroku było niejawne.