Suma liczby osób, które wyzdrowiały z Covid-19, maleje. Jak wynika z raportów Ministerstwa Zdrowia, we wtorek liczba wszystkich ozdrowieńców była o 72 mniejsza niż w poniedziałek, a w środę - o 101 mniejsza niż we wtorek. Obecnie - według danych resortu - walkę z koronawirusem wygrało w naszym kraju 2 658 512 osób.
Jak to możliwe, że liczba wszystkich ozdrowieńców, zamiast rosnąć, maleje? O wyjaśnienie tej sytuacji do Ministerstwa Zdrowia zwrócili się dziennikarze Interii.
"Do końca roku 2020 r. Biuro Komunikacji (Ministerstwa Zdrowia - red.) w swoich raportach dziennych o ozdrowieńcach wykorzystywało dane otrzymywane z sanepidów. Od końca 2020 r. do dziś do ostatniej sumy liczby ozdrowieńców wyliczonej na bazie danych z sanepidów, dodawany jest przyrost ozdrowieńców z systemu EWP wyliczany na podstawie liczby zakończonych izolacji danego dnia" - podał resort zdrowia w wyjaśnieniu przesłanym Interii.
EWP - jak poinformowało ministerstwo - to system teleinformatyczny. Odpowiada m.in. za ewidencję osób objętych kwarantanną, izolacją lub poddanych hospitalizacji w związku z chorobą wywołaną wirusem SARS-CoV-2, obsługą zleceń testów w kierunku wirusa SARS-CoV-2 czy udostępnianie wyników testów obywatelom, informacji o objęciu kwarantanną lub izolacją domową za pośrednictwem platformy Internetowego Konta Pacjenta" - wyjaśniło ministerstwo.
"Jako, że liczba zakończonych izolacji na dany dzień zmienia się w czasie w wyniku zmian, korekt, przedłużenia izolacji itp. (a dane, które prezentuje Ministerstwo Zdrowia nie są korygowane wstecz) oraz nie są gromadzone informacje o hospitalizacjach w systemie EWP, ta informacja jest niepełna i dlatego mogą się pojawić rozbieżności" - wyjaśniło portalowi interia.pl Biuro Komunikacji ministerstwa.
21 zgonów i 767 nowych zakażeń koronawirusem znalazło się dzisiejszym raporcie Ministerstwa Zdrowia. Od początku pandemii koronawirusem zaraziło się w Polsce 2 895 223 osób. Zmarło 75 454 pacjentów z Covid-19.
Rzecznik ministerstwa Wojciech Andrusiewicz podał, że ponad 70 proc. polskiego społeczeństwa ma przeciwciała SARS-CoV2.
To oczywiście nie znaczy, że one nie zachorują, ale ta odporność pewna jest - stwierdził.
Według badań wśród osób w pełni zaszczepionych przeciw Covid-19 98 proc. osób posiada przeciwciała. Z kolei wśród osób niezaszczepionych ma je 40 proc. - najprawdopodobniej ci, którzy już przebyli zakażenie SARS-CoV2.
Andrusiewicz ocenił, że przy takim poziomie odporności społeczeństwa w czwartej fali pandemii liczba hospitalizacji może być mniejsza.
Z prognozy naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego wynika, że w czasie czwartej fali pandemii z powodu Covid-19 może umrzeć nawet 55 tysięcy osób. Wciąż najbardziej podatnych na zachorowanie jest aż 8 milionów Polaków - powiedział w rozmowie z RMF FM dr Franciszek Rakowski, szef zespołu badawczego.
Najbardziej pesymistyczny wariant zakłada, że w Polsce każdego dnia możemy się spodziewać około 50 tysięcy zakażeń.
Szczyt IV fali najpewniej nastąpi w połowie listopada.
Według przewidywań naukowców kolejna fala może potrwać nawet do końca stycznia.