Dziś odbędzie się 13 runda rozmów z Czechami w sprawie Turowa. Położymy na stole propozycje służące polubownemu rozwiązanie sporu - zapowiedział minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

REKLAMA

W piątek odbędzie się kolejna, 13 runda rozmów z Czechami. To pokazuje, jak dużo włożyliśmy pracy w rozwiązanie sporu. Jesteśmy gotowi rozwiązać sprawę w interesie lokalnych społeczności, bo nie może być tak, że zaogniają się stosunki między lokalnymi społecznościami - powiedział w Polsat News minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

Dodał, że polskiej stronie zależy na porozumieniu.

Chcemy się dogadać, położymy na stole propozycje, które będą służyć polubownemu rozwiązaniu sporu - powiedział Kurtyka. Powtórzył, że do zawarcia porozumienia potrzebna jest wola polityczna z czeskiej strony.

Z naszej strony jest wola, aby się dogadać, dużo pracy zostało wykonanych przez naszych ekspertów. Ale na końcu potrzeba woli politycznej po stronie Czechów, co jest uwarunkowane sytuacją polityczną - stwierdził minister klimatu.

Michał Kurtyka był też pytany o odwołanie przez premiera Mateusza Morawieckiego udziału w Szczycie Demograficznym w Budapeszcie, co było związane ze sporem polsko-czeskim o Turów.

To jest sprawa, która stała się polityczna, a więc nic dziwnego, że premier wykorzystuje dostępne mu instrumentarium, aby dać do zrozumienia sąsiadowi, że sytuacja jest bez precedensu i że jej nie tolerujemy - powiedział Kurtyka.

21 maja Trybunał Sprawiedliwości UE przychylił się do wniosku Czech i nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia czeskiej skargi.

Polska wydobycia nie przerwała, a w konsekwencji w poniedziałek została zobowiązana przez TSUE do płacenia kary w wysokości 500 tysięcy euro dziennie.