Robert Kubica w Racing Point? Tak donosi dziennikarz BBC Andrew Benson. Polak miałby objąć posadę trzeciego kierowcy, a ściągnięciem Polaka chwali się już właściciel Lawrence Stroll – pisze Onet.
Robert Kubica po zakończeniu sezonu rozstaje się z zespołem Williamsa. Polak nie tak wyobrażał sobie powrót do Formuły 1 po wypadku. Krakowianin zwykle przyjeżdżał ostatni i często miał problemy z bolidem. Zdecydował się nie kontynuować współpracy z brytyjską stajnią.
Wysiłek, jaki włożyłem w ten powrót, nie zwrócił się, jeśli chodzi o rezultaty. Jestem przekonany, że w odpowiednim środowisku i samochodzie mogę być całkiem szybki - tłumaczył swoją decyzję polski jedynak w Formule 1 na konferencji prasowej.
Wciąż nie jest znana przyszłość Kubicy. Większość zespołów, które staną na starcie nowego sezonu, mają skompletowane składy. Jedyną szansą dla Polaka jest posada kierowcy rezerwowego. W 2021 roku w Formule 1 nastąpią duże zmiany i Kubica mógłby pracować nad rozwojem samochodów.
"Jeżeli chodzi o Kubicę, to mówi się, że zostanie rezerwowym kierowcą w Racing Point. Właściciel zespołu, Lawrence Stroll - kanadyjski miliarder, który uratował Force India z finansowej zapaści w 2018 roku, chodzi po padoku, mówiąc innym wysoko postawionym figurom z F1, że umowa jest prawie podpisana. Racing Point jeszcze tego nie potwierdziło" - pisze dziennikarz BBC, Andrew Benson.
W sezonie 2020 w zespole Racing Point - tak jak w tym roku - będą jeździli Sergio Perez i Lance Stroll.