Szesnastokrotnie mniej prób nielegalnego przekroczenia granicy białorusko-polskiej - w porównaniu ze styczniem zeszłego roku – odnotowała od początku roku straż graniczna. Chodzi głównie o odcinek przebiegający przez województwo podlaskie.
Od początku roku cudzoziemcy próbowali dostać się nielegalnie do naszego kraju 88 razy. To nikła liczba w porównaniu ze styczniem 2023 r., gdy tych prób było ponad 1400.
To także zdecydowanie mniej w porównaniu z początkiem 2022 roku, gdy przez pierwszy miesiąc do Polski próbowało się dostać przeszło 1000 cudzoziemców.
Straż graniczna nie mówi jednak o zakończeniu kryzysu migracyjnego na białoruskim pograniczu. Zwraca uwagę, że sytuacja na tym odcinku granicy jest całkowicie uzależniona od działań reżimu Łukaszenki, który wykorzystuje nielegalną migrację do realizacji swych celów.
Strażnicy przyznają jednak, że z pewnością wpływ na zmniejszenie tych liczb mają zabezpieczenia zainstalowane na granicy - bariera fizyczna i elektroniczna. Nie jest też wykluczone, że organizatorzy nielegalnej migracji skierowali cudzoziemców w inne rejony.