W niedzielę w Moskwie meczem Francji z Chorwacją zakończy się rywalizacja o najcenniejsze piłkarskie trofeum - Puchar Świata. Nagrodą dla najlepszej drużyny globu jest okazały puchar - mierzący 36 cm, wykonany z 18-karatowego złota i ważący nieco ponad sześć kilogramów.
Obecny puchar jest drugim w historii. Poprzednie trofeum mistrzów świata - Puchar Julesa Rimeta - było dwa razy kradzione. Po raz pierwszy po zdobyciu przez Anglię mistrzostwa świata w 1966 roku zginęło z wystawy w tym kraju, a później zostało znalezione w kontenerze na śmieci.
W 1970 roku po raz trzeci po mistrzostwo świata sięgnęła Brazylia i otrzymała statuetkę na własność. Po 13 latach została jednak skradziona i do dziś nie udało się jej odnaleźć.
Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) stanęła przed koniecznością wyboru wzoru nowego trofeum. W konkursie zwyciężyła rzeźba Włocha Silvio Gazazingi. Przedstawia dwie osoby wnoszące do góry ręce w geście triumfu i trzymające imitację kuli ziemskiej. Podstawę stanowią dwa pierścienie wykonane z malachitu. Między nimi, na złotej obręczy, znajduje się miejsce przeznaczone na wpisywanie nazw zwycięzców MŚ. Ostatnia tabliczka zostanie zapełniona w 2038 roku.
Puchar jest własnością FIFA i w odróżnieniu od poprzedniego nigdy nie trafi na własność do krajowej federacji. Jego pozłacana replika jest wręczana zaraz po meczu finałowym kapitanowi zwycięskiej reprezentacji.
(ag)