Justyna Kowalczyk i Sylwia Jaśkowiec w szwajcarskim Val Muestair odpadły w ćwierćfinałach sprintu techniką dowolną, który jest trzecim etapem narciarskiego cyklu Tour de Ski.
Justyna Kowalczyk biegła już w pierwszej serii. Zajęła w niej trzecie miejsce wyraźnie ustępując Norweżce Marit Bjoergen oraz nieznacznie przegrywając na finiszu z Rosjanką Jewgienią Szapowałową. Polka musiała czekać na rozstrzygnięcia w pozostałych biegach, bo awansować mogła jako tzw. "szczęśliwa przegrana".
Z zawodniczek, które zajęły trzecie miejsca lepsze rezultaty od podopiecznej trenera Aleksandra Wierietielnego osiągnęły jednak Niemka Hanna Kolb oraz Amerykanka Kikkan Randall i to one wystąpią w półfinale.
Sylwia Jaśkowiec natomiast w swoim biegu była szósta. Od najszybszej w nim Szwedki Stiny Nilsson była wolniejsza o 6,51 s.
Już w eliminacjach odpadła trzecia z reprezentantek Polski. Kornelia Kubińska została sklasyfikowana na 51. miejscu.