W Danii odnotowano w sobotę 1636 nowych przypadków koronawirusa, to najwyższy dobowy przyrost zakażeń od początku pandemii - podała państwowa agencja kontroli chorób zakaźnych Statens Serum Institut.
Immunolog z Uniwersytetu w Kopenhadze prof. Jan Pravsgaard Christensen wyraził obawę, że jeśli wskaźniki zakażeń utrzymają się na wysokim poziomie, to trzeba będzie liczyć się z kolejnymi restrykcjami. Zwłaszcza na obszarze metropolitalnym Kopenhagi oraz w środkowej Jutlandii - stwierdził w rozmowie z telewizją TV2.
W stolicy Danii w ciągu tygodnia zarejestrowano 281,9 przypadków infekcji na 100 tys. mieszkańców. To jeden z ośmiu najwyższych wskaźników zakażeń w kraju.
Jednocześnie rekordowy przyrost nowych infekcji koronawirusem może wynikać z faktu, że w ciągu ostatniej doby przebadano aż 100 197 osób, najwięcej od wybuchu epidemii w tym kraju. W Danii mamy obecnie dość dokładny obraz rzeczywistej liczby zakażeń - przekazał agencji Ritzau przewodniczący Duńskiego Stowarzyszenia Lekarzy Anestezjologów Joachim Hoffmann-Petersen.
Łączna liczba zakażeń w Danii wynosi aktualnie 78 354. Od piątku na Covid-19 zmarło kolejnych siedem osób. Ogólna liczba ofiar śmiertelnych to 823. W szpitalach przebywa obecnie 249 osób zakażonych koronawirusem (o pięć mniej od piątku), z czego 42 na oddziałach intensywnej terapii.