178 nowych przypadków koronawirusa odnotowano dziś w Śląskiem. Poza tym województwem są 43 nowe zakażenia. Górnicy stanowią niespełna 48 proc. spośród blisko 8,1 tys. wszystkich osób zakażonych w woj. śląskim.
Z danych przekazanych przez Śląski Urząd Wojewódzki wynika, że koronawirusa potwierdzono u kolejnych 55 pracowników kopalń. Poza tym dużo nowych przypadków, bo aż 34 wykryto wśród mieszkańców Bytomia, 13 w Katowicach, 12 w Piekarach Śląskich, 11 w powiecie tarnogórskim.
Liczba górników zakażonych koronawirusem utrzymuje się na poziomie ponad 3,8 tys. osób. W kopalniach JSW i PGG przybyło łącznie 24 zarażonych, zaś w kopalni Bobrek przybyło ozdrowieńców.
Ogółem - według danych Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Polskiej Grupy Górniczej i spółki Węglokoks Kraj - w sobotę rano zakażonych było 3862 górników z kilkunastu kopalń.
Najwięcej zakażeń koronawirusem w górnictwie potwierdzono dotąd w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, gdzie w sobotę rano chorych było 1870 pracowników - 15 więcej niż dobę wcześniej.
Największe w JSW ognisko koronawirusa to kopalnia Pniówek w Pawłowicach, gdzie w piątek zakażonych było 1479 pracowników, a w sobotę 1491 (wzrost o 12 przypadków). Dwa nowe zachorowania potwierdzono w kopalni Zofiówka (jedna z dwóch części kopalni Borynia-Zofiówka), gdzie łącznie koronawirusa ma 357 pracowników, czyli dwóch więcej dobę wcześniej. W kopalni Jastrzębie-Bzie choruje 10 osób (wzrost o 1), w kopalni Budryk 4, a w kopalni Borynia 8. Kwarantanną są objęte 254 osoby.
Wzrost liczby zachorowań (o 9) nastąpił także wśród górników Polskiej Grupy Górniczej, gdzie dotąd potwierdzono zakażenie u 1485 pracowników. Dobę wcześniej zakażonych było 1476. 2024 osoby są w kwarantannie.
Najwięcej chorych jest w należących do PGG kopalniach: Jankowice (671), Sośnica (460, wzrost o 3) i Murcki-Staszic (235). Pod kątem SARS-Cov-2 po raz drugi badani byli w minionym tygodniu pracownicy kopalni rudzkiej Bielszowice, gdzie do soboty potwierdzono 67 przypadków koronawirusa, wobec 64 raportowanych dobę wcześniej. Kilkunastu zakażonych jest w kopalni Marcel (część kopalni ROW). Od jednego do kilku przypadków zakażenia potwierdzono także w innych kopalniach i w tzw. ruchach PGG
W związku z prowadzonymi badaniami, w minionym tygodniu kopalnie Bielszowice i Pokój w Rudzie Śląskiej nie wydobywały węgla - mają wznowić eksploatację w poniedziałek. Trzy inne zatrzymane wcześniej kopalnie PGG: Murcki-Staszic, Jankowice i Sośnica, od ub. tygodnia wznawiają eksploatację i w ostatnich dniach osiągnęły już połowę zdolności wydobywczych, a w czerwcu mają dojść do pełnych mocy.
Najszybciej do normalnego poziomu wydobycia powraca należąca do spółki Węglokoks Kraj kopalnia Bobrek w Bytomiu, gdzie w sobotę zakażonych było (po odjęciu kolejnej grupy ozdrowieńców) 507 pracowników kopalni i współpracujących z nią firm (67). W kopalni z dnia na dzień przybywa osób wyleczonych z Covid-19 - obecnie jest ich 76. W kwarantannie przebywa 13 osób. Do pracy powróciła już ponad połowa załogi, a wydobycie przekroczyło 85 proc. zwykłego poziomu.
Według opublikowanych w sobotę danych sanepidu, w woj. śląskim potwierdzono 8097 przypadków koronawirusa - rano poinformowano o 178 nowych przypadkach zakażenia. 1682 osoby wyzdrowiały, a 204 zmarły. W szpitalach w regionie jest 326 osób. Od początku epidemii wykonano ponad 80,1 tys. testów na obecność Sars-CoV-2, z czego ponad 2,2 tys. minionej doby.