Władze Korei Północnej wpuszczają do kraju transporty pomocy pandemicznej od Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), docierające tam drogą morską, ale granica lądowa z Chinami pozostaje zamknięta - podała Radio Wolna Azja, cytując przedstawiciela WHO w Pjongjangu.
WHO poinformowała niedawno, że zaczęła dostarczać Korei Północnej poprzez chiński port Dalian zapasy środków medycznych, które utknęły w Chinach na początku pandemii w styczniu 2020 roku, gdy reżim w Pjongjangu zamknął granice i zawiesił handel w obawie przed zakażeniami. W transportach jest odzież ochronna, rękawice, maseczki i odczynniki do testów na Covid-19.
Kilka miesięcy temu agencje ONZ zostały poinformowane przez ministerstwo zdrowia publicznego (Korei Północnej), że (władze) pozwolą na transport części z tych artykułów z Chin do KRLD poprzez port w Dalian. W związku z tym WHO udało się przewieźć część z nich do portu Nampo. Poinformowano nas, że te przedmioty wraz z przedmiotami z innych agencji ONZ pozostają na kwarantannie - powiedział w czwartek przedstawiciel WHO w Pjongjangu Edwin Salvador.
Południowokoreańskie ministerstwo ds. zjednoczenia, które zajmuje się relacjami z Koreą Północną, zwróciło w piątek uwagę na doniesienia o przyjęciu transportów pomocy od WHO docierających do tego kraju drogą morską, ale podkreśliło, że restrykcje na granicy lądowej z Chinami nie zostały złagodzone.
Są oznaki, że niektóre materiały są dostarczane (...) ale dotychczas nie potwierdzono żadnych konkretnych zmian dotyczących wznowienia transportu lądowego pomiędzy Dandongiem (w Chinach) a Sinuidzu (w Korei Północnej) - powiedział zastępca rzecznika resortu Cza Deok Czeol, cytowany przez agencję Yonhap. Dodał, że trudno jest przewidzieć, kiedy granica może zostać otwarta.
Korea Północna nie zgłosiła oficjalnie ani jednego zakażenia koronawirusem i już w początkowym okresie pandemii zamknęła granicę z Chinami, co ograniczyło dwustronny handel niemal do zera i dodatkowo pogłębiło jej zapaść gospodarczą. W ostatnich miesiącach pojawiały się sygnały, że Pjongjang przygotowuje się do złagodzenia restrykcji.
Wywiad Korei Południowej informował w lipcu, że nie stwierdził oznak, iż koronawirus szerzy się w Korei Płn. na dużą skalę. Nie jest jasne, czy do Korei Płn. dotarły jakiekolwiek szczepionki przeciw Covid-19. Amerykańskie media informowały we wrześniu, że Pjongjang odrzucił 3 mln dawek szczepionki chińskiego koncernu Sinovac proponowanych mu przez mechanizm COVAX. Wcześniej władze Korei Płn. nie przyjęły oferowanych im szczepionek koncernu AstraZeneca.