Po 17 dniach pracy zakończono likwidację południowej części miasteczka migrantów pod Calais, zwanego "dżunglą" - poinformowała agencja AFP. Ewakuację przeprowadzono pod nadzorem oddziałów prewencji policji. Według AFP, część migrantów z likwidowanej południowej części obozowiska przeniosła się na północ "dżungli", która pozostaje największym slumsem Francji.

REKLAMA

Przedstawiciel organizacji Lekarze Bez Granic Olivier Marteau powiedział, że pojawienie się na północy obozowiska grupy liczącej 2-3 tysiące ludzi nie wywołało żadnych konfliktów dzięki załagodzeniu w ostatnich miesiącach sporów między małymi wspólnotami, które utworzyły się w Calais.

Likwidację południowej części "dżungli" rozpoczęto w ostatnich dniach lutego, a operację początkowo nadzorowały znaczne siły policji i oddziały prewencji.

Nakaz ewakuacji, wydany przez prefekturę, został początkowo oprotestowany przez uchodźców i stowarzyszenia dobroczynne, ale sąd utrzymał decyzję lokalnych władz w mocy.

Według francuskich władz, w prowizorycznym obozowisku pod Calais mieszkało co najmniej 3,7 tysiąca migrantów - pomagające im stowarzyszenia oceniały jednak, że było ich więcej.

Koczujący pod Calais uchodźcy, pochodzący m.in. z Syrii, Afganistanu i Sudanu, chcą dotrzeć do Wielkiej Brytanii. W tym celu podejmują próby przedostania się do ciężarówek jadących na Wyspy przez tunel pod kanałem La Manche.

/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /
/ Marek Gładysz, RMF FM /

(edbie)