Młodzi i starzy, mężczyźni i kobiety dołączają do jednostek obrony terytorialnej Ukrainy. Walka o wolną Ukrainę przybiera także formę partyzantki.
Zobacz naszą relację minuta po minucie z kolejnego dnia inwazji Rosji na Ukrainę
Tuż przed rosyjską inwazją do oddziałów obrony terytorialnej gotowych było wstąpić od 1,5 do 2 milionów ludzi. Ustawiali się wręcz w kolejkach.
Dziś cywile szyją siatki maskujące, budują blokady na drogach albo przygotowują koktajle mołotowa.
"Putin myślał, że przywitamy go kwiatami? Cóż, mamy dla niego gotowych kilka drinków" - powiedziała 28-letnia malarka Kira Shivenko, napełniając butelki benzyną w mieście Kramatorsk.
W samym tylko Kijowie cywilom przekazano 20 tysięcy sztuk broni.
Celebrytką mediów stała się wręcz 79-letnia wolontariuszka Valentyna Kostyantynovska, którą sfilmowano podczas treningu z kałasznikowem w rękach. Kobieta mówi, że chciała nauczyć się strzelać, odkąd Rosjanie weszli na Krym w 2014 roku. Do obrony terytorialnej wstąpiła na początku tego roku.
"Nie mogę dużo zdziałać, ale mogę pomagać opatrywać rannych... I będę strzelać, choć wiem, że mnie zabiją. I niech tak będzie, byle mniej młodych ginęło" - powiedziała agencji Reutera.
Swoisty hołd walczącym o ojczyznę kobietom złożyła żona prezydenta Zełenskiego, Olena. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała ich zdjęcia, dodając komentarz: "Nasz obecny opór ma także kobiecą twarz. Mój podziw i pokłon wam, niesamowici rodacy".
Ukraińskie media społecznościowe publikują mnóstwo zdjęć i filmów pokazujących kobiety z bronią, walczące o swój kraj.
, . pic.twitter.com/LUN9JpxN9P
antiputler_newsMarch 1, 2022
!!! . . , , . pic.twitter.com/racTohHEI4
ArmedForcesUkrMarch 1, 2022
- ! pic.twitter.com/C44ByjPPpn
OLGA34783989March 3, 2022