Europejska Sieć Rad Sądownictwa (ENCJ) podtrzymuje wątpliwości wobec nowej, zreformowanej ostatnio Krajowej Rady Sądownictwa. "Status Sieci wymaga od jej członków niezależności od władzy wykonawczej i ustawodawczej" - piszą w specjalnym oświadczeniu przyjętym podczas Zgromadzenia Generalnego w Lizbonie europejscy sędziowie. I podkreślają, że w ciągu kilku miesięcy zdecydują, czy KRS może dalej należeć do ich organizacji.
Do Lizbony udali się przedstawiciele KRS: Dariusz Drajewicz i Maciej Mitera. Wizyta była odpowiedzią na wyraźne wezwanie władz Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa, które stanowczo poprosiły o rozmowę i wyjaśnienie, czy KRS nadal podziela cele i wartości istotne dla członkostwa w ENCJ.
Rzecznik KRS-u Maciej Mitera stanowczo podkreśla, że nie ma i nie było powodu do obaw, że może dojść do usunięcia KRS z Europejskiej Sieci. Z drugiej przyznaje, że stanowisko jest negatywne wobec Rady i było wiele pytań o jej obecną sytuację
W kuluarach były zapytania o niezależność. Staraliśmy się wszystkich przekonywać, że ta niezależność nie jest zagrożona, natomiast deklaracja jest taka, jaka jest - mówi Mitera.
Zdaniem rzecznika KRS, większe powody do zaniepokojenia powinna budzić sytuacja sędziów w Hiszpanii. W ubiegłym tygodniu związki zawodowe sądownictwa i prokuratorów zorganizowały strajk domagając się większej niezależności i poprawki warunków pracy.
(ag)