"Mógłbym być obciążeniem przy wprowadzaniu rekomendacji w armii "- powiedział Bogdan Klich, tłumacząc złożenie rezygnacji ze stanowiska ministra obrony. "Nikt nie będzi emógł powiedzieć, że zabrakło mi odwagi" - dodał. "Podpisałem zgodę na udział dowódców w uroczystościach w Katyniu, ale nie ja podjąłem decyzję, że polecą jednym lotem" - podkreślił były minister.

REKLAMA

Mam poczucie, że 95 proc. tego, co zostało założone w planach głębokiej reformy armii, zostało zrealizowane - powiedział Klich.

Bogdan Klich złożył rezygnację wczoraj. Dzisiaj premier Donald Tusk poinformował, że ją przyjął. Tusk dodał, że na nowego szefa resortu zaproponuje dotychczasowego wiceministra spraw wewnętrznych Tomasza Siemoniaka.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video