​Nowym ministrem ds. ludowych sił zbrojnych KRLD został gen. Jang Jong Nam - poinformowała oficjalna agencja prasowa KCNA. Kim Dzong Un chcę większej kontroli nad armią - tak interpretuje się nową nominację.

REKLAMA

Zastąpi on na tym stanowisku Kim Kjok Sika, który pozostawał na nim od listopada zeszłego roku i - jak informuje Reuter - miał kierować w 2010 r. atakiem artyleryjskim na należącą do Korei Południowej wyspę. Zginęły wówczas 4 osoby. Nominacja Kim Kjok Sika była uważana za wyraz dążenia przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una do umocnienia kontroli nad armią.

Jest oto już trzecia zmiana na tym stanowisku od czasu objęcia władzy w Korei Północnej przez Kim Dzong Una nieco ponad rok temu.

Według agencji Reutera, Jang Jong Nam jest stosunkowo mało znanym generałem i był poprzednio dowódcą Pierwszego Korpusu armii północnokoreańskiej. Południowokoreański dziennik "Chosun Ilbo" napisał, że Jang należy do grupy młodszych oficerów, którzy stopniowo zastępują dowódców z czasów założyciela Korei Północnej Kim Ir Sena.

Stanowisko ministra ds. sił zbrojnych uważane jest za stojące niżej w hierarchii władzy niż szef Sztabu Generalnego.

Zdaniem Reutera, częste zmiany na najwyższych szczeblach hierarchii wojskowej wywołały powstanie pogłosek, że Kim Dzong Un próbuje umocnić swoją władzę nad Partią Pracy Korei kosztem generalicji.