Przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un znów pokazał się publicznie z córką. Towarzyszyła mu ona podczas bankietu z okazji 75-lecia północnokoreańskiej armii, gdzie wychwalał "absolutną siłę" i "nieodpartą potęgę" kraju - podały w środę państwowe media.
Obserwatorzy spodziewają się, że z okazji rocznicy założenia Koreańskiej Armii Ludowej (KAL) w nocy ze środy na czwartek w Pjongjangu odbędzie się parada wojskowa, na której dysponujący bronią jądrową reżim może zaprezentować nowe rodzaje uzbrojenia.
Na zdjęciach opublikowanych przez państwową północnokoreańską agencję prasową KCNA widać dziewczynkę, siedzącą przy zastawionym stole, pomiędzy Kimem a jego żoną Ri Sol Dzu. Według komentatorów jest to prawdopodobnie ich drugie dziecko, Kim Dzu Ae, które może mieć dziewięć lub dziesięć lat.
KCNA nie podała imienia dziewczynki, ale określiła ją jako "szanowaną córkę" przywódcy. Wcześniej oficjalna prasa używała w stosunku do niej przymiotnika "ukochana" - przypomina południowokoreańska agencja Yonhap.
Państwowe media KRLD pokazały dziewczynkę po raz pierwszy w listopadzie 2022 roku, gdy razem z Kimem przyglądała się próbie rakietowej. Według ekspertów przywódca pojawia się publicznie z córką, by dać do zrozumienia, że nie zamierza rezygnować z broni nuklearnej, w której najwyraźniej widzi gwarancję utrzymania dynastycznych rządów swojej rodziny - podała agencja AP.
Przed listopadem 2022 roku media Korei Płn. nie potwierdzały, że przywódca kraju ma dzieci. Według południowokoreańskiego wywiadu Kim i Ri, którzy pobrali się w 2009 roku, mają ich troje: dwie córki i syna, urodzonych w 2010, 2013 i 2017 roku.
Podczas bankietu Kim wygłosił przemówienie do oficerów, w którym ocenił, że północnokoreańska armia "może być w stanie wypełnić nakaz czasów i historii jako najsilniejsza armia na świecie". Jego zdaniem KRLD "nareszcie rozwinęła wielką i absolutną siłę" a jej armia posiada "nieodpartą potęgę".
We wtorek KCNA poinformowała, że najwyższy organ zarządzający armią planuje "rozszerzenie i intensyfikację" ćwiczeń wojskowych, aby "bardziej rygorystycznie doskonalić gotowość do wojny". Wcześniej Pjongjang groził "najostrzejszą reakcją" na zapowiedź powiększenia skali wspólnych ćwiczeń wojskowych USA i Korei Płd.
W ubiegłym roku Korea Płn. przeprowadziła rekordową liczbę prób rakietowych, wystrzeliwując około 70 pocisków balistycznych. Kim zapowiedział "wykładnicze zwiększenie" arsenału nuklearnego, a obserwatorzy obawiają się, że reżim dokona wkrótce swojej siódmej próby broni jądrowej.