Nie dajmy sobie wmówić, że jest konflikt między pomaganiem a bezpieczeństwem - mówił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz w kontekście korytarzy humanitarnych dla uchodźców. Jak podkreślił, polskie państwo jest na tyle mocne, że potrafi zabezpieczyć korytarze humanitarne.

REKLAMA

Kard. Nycz spotkał się z dziennikarzami, by podsumować tegoroczne Święto Dziękczynienia. Zaznaczył, że X Święto Dziękczynienia, obchodzone w niedzielę 4 czerwca, było związane z trwającym w Kościele w Polsce Rokiem św. Brata Alberta. Szczególnie pokazywany był św. brat Albert jako "wielki i wspaniały święty, który siebie dał dla ludzi biednych i potrzebujących".

Trzeba przypomnieć jedną rzecz, którą przypominał kardynał Karol Wojtyła 50 lat temu: wprawdzie problemy biedy może nie są tak trudne, jak pod koniec XIX wieku, ale wiemy, że one są - podkreślił hierarcha. Dodał, że gdyby dzisiaj, w setną rocznicę śmierci św. brata Alberta, kard. Wojtyła był z nami, powiedziałby, że współczesne wyzwania i problemy są niejednokrotnie jeszcze większe.

W związku z tym dotknęliśmy tematu biedy, dotknęliśmy tematu wrażliwości człowieka, który mieni się być chrześcijaninem dla ludzi potrzebujących. Dotknęliśmy także problemu uchodźców, jeśli definiujemy uchodźcę jako tego, który ucieka przed śmiercią, ucieka przed wojną - stwierdził. Według kardynała Nycza, kiedy mówimy o uchodźcach w kontekście korytarzy humanitarnych, to mówimy o człowieku, któremu "w każdym miejscu świata powinno się udzielić pomocy lekarskiej, zdrowotnej". To są czasami dzieci, które straciły oboje rodziców - zaznaczył hierarcha.

Nie dajmy sobie wmówić, że nie da się zrobić nic, że jest jakiś konflikt między pomaganiem a bezpieczeństwem - podkreślił kard. Nycz. Zaznaczył przy tym, że potrafiliśmy przyjąć w Polsce 500 tys. ludzi podczas Światowych Dni Młodzieży i nikomu nic się nie stało.

Państwo jest na tyle mocne, że potrafi zabezpieczyć korytarze humanitarne. Uchodźcy są sprawdzani podwójnie: tutaj w Polsce, ale także przez Caritas Syrii, Caritas Libanu, Caritas Jordanii. Uchodźcy są sprawdzani, żeby byli to ludzie, którzy naprawdę potrzebują udzielenia pomocy - tłumaczył hierarcha.

O otwarcie korytarzy humanitarnych, czyli bezpieczne sprowadzenie migrantów, którzy uciekają przed wojną i prześladowaniami, zaapelował w lutym papież Franciszek. W zeszłym tygodniu premier Beata Szydło powiedziała, że korytarze humanitarne są propozycją, którą można rozważyć.