Kajmany zamroziły aktywa powiązane z Rosją o wartości 7,3 mld dolarów - poinformowała lokalna gazeta "Cayman Compass". Nietypowe działanie raju podatkowego ma związek z sankcjami nałożonymi przez Wielką Brytanię.
Kajmany zastosowały się do brytyjskich sankcji na Rosję i wydały ponad 800 decyzji dotyczących zamrożenia aktywów Rosjan i rosyjskich firm. Dostawcy usług finansowych złożyli ponad 400 formularzy.
Władze raju podatkowego utworzyły grupę roboczą, która będzie decydować o implementowaniu sankcji. W jej skład wejdą przedstawiciele gubernatora, instytucji finansowych, lotnictwa cywilnego i transportu morskiego.
Stosowne agencje na Kajmanach mają długą historię reagowania i współpracy z partnerami międzynarodowymi i będziemy ją kontynuować w naszym podejściu do sankcji wobec Rosji - powiedział James Berry, dyrektor ds. sprawozdawczości finansowej.
Władze nie podały, do kogo należą zamrożone aktywa, ani w jakie firmy zostały wymierzone działania. Kajmany były często wykorzystywane przez amerykańskie fundusze inwestycyjne. "The New York Times" wskazuje, że w taką działalność miliardy dolarów włożył oligarcha Roman Abramowicz.
Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Japonia i inne kraje nałożyły liczne sankcje na Moskwę. Ograniczenia dotknęły bank centralny, banki komercyjne, niektóre firmy, urzędników, polityków oraz oligarchów.