Justyna Kowalczyk wycofała się z ostatnich w sezonie zawodów Pucharu Świata w biegach narciarskich w Falun. O swojej decyzji poinformowała na swoim profilu na Facebooku.
Trasy są niebezpieczne, Justyna nie zamierza ryzykować zdrowia - wyjaśniał decyzję Justyny Kowalczyk asystent jej trenera Rafał Węgrzyn. Justyna podpisała się pod protestem, w którym zawodniczki domagały się zmiany tras. Są na nich niebezpieczne, strome zjazdy i bardzo ostre, źle wyprofilowane zakręty - powiedział.
W Falun w ramach Finału Pucharu Świata tradycyjnie zaplanowano trzy biegi: na 2,5 km techniką dowolną, ze startu wspólnego na 10 km "klasykiem" oraz 10 km na dochodzenie "łyżwą".
Justyna Kowalczyk czwartą w karierze Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej zapewniła sobie już w ubiegłym tygodniu. W jej ręce trafi także mała Kryształowa Kula za rywalizację na dystansach. W sprintach najlepsza okazała się Amerykanka Kikkan Randall.
13 marca na oficjalnej liście startowej sprintu w Drammen zabrakło Norweżki Therese Johaug, a tylko ona mogła wyprzedzić Polkę w klasyfikacji generalnej cyklu.
Podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego Kryształową Kulę wywalczyła wcześniej w latach 2009-2011, a przed rokiem musiała uznać wyższość Norweżki Marit Bjoergen. Z kolei sezon 2007/08 zakończyła na trzecim miejscu.