Brytyjski premier Boris Johnson powiedział, że w razie potrzeby całe tegoroczne piłkarskie mistrzostwa Europy mogą się odbyć w Anglii. Poparł także wspólną kandydaturę pięciu federacji z Wysp Brytyjskich do organizacji mistrzostw świata w 2030 roku.
"Jesteśmy gospodarzami Euro. Jesteśmy gospodarzami półfinałów i finału. Jeśli chcą (UEFA - red.), żebyśmy gościli jakieś inne mecze, jesteśmy na pewno za tym, ale w tej chwili jesteśmy tam, gdzie (mówi) UEFA" - powiedział premier Boris Johnson w rozmowie z dziennikiem "The Sun".
Zgodnie z obowiązującym planem, mistrzostwa Europy mają się odbyć na 12 stadionach w 12 krajach, z czego siedem meczów ma być rozegrane na Wembley w Londynie i cztery na Hampden Park w Glasgow.
Ale w związku z sytuacją epidemiczną w Europie nie jest pewne, czy rozrzucenie turnieju po całym kontynencie jest realne.
UEFA zapowiada, że ostateczna decyzja w sprawie turnieju podjęta zostanie w kwietniu.
Ponieważ w Wielkiej Brytanii szczepienia przeciw Covid-19 idą najszybciej w Europie, a liczba zakażeń spada, jest możliwe, że w tym kraju do czasu rozpoczęcia turnieju zostaną już zniesione restrykcje epidemiczne. Według przedstawionego w zeszłym tygodniu przez Johnsona harmonogramu wychodzenia z lockdownu w Anglii, ograniczenia w kontaktach społecznych mogą być całkowicie zniesione od 21 czerwca. Od tego czasu mogłyby się odbywać m.in. imprezy sportowe z pełnym udziałem publiczności.
Planowany termin mistrzostw Europy to 11 czerwca - 11 lipca.
Johnson poparł też wspólną organizację mistrzostw świata w 2030 roku przez Anglię, Szkocję, Walię, Irlandię Północną oraz Irlandię.
"Jesteśmy bardzo, bardzo chętni, aby sprowadzić futbol do domu w 2030 roku. Uważam, że to właściwe miejsce. To jest ojczyzna piłki nożnej, to jest właściwy czas. To będzie absolutnie wspaniała rzecz dla kraju" - mówił Johnson.
Decyzja o tym, komu zostanie przyznana organizacja mistrzostw świata w 2030 roku ma zapaść w 2024. Zgłoszenie wspólnej kandydatury poważnie rozważają także Hiszpania i Portugalia oraz Argentyna, Urugwaj, Paragwaj i Chile.