Polacy, Niemcy, Słoweńcy - tak prezentowała się czołowa trójka drużynowego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Willingen. Gdyby skoczkowie rywalizowali indywidualnie, podium byłoby biało-czerwone! "Cieszymy się z tego, że jesteśmy mocnym teamem" - podsumował zawody Dawid Kubacki.
Polacy - walczący w składzie: Piotr Żyła, Jakub Wolny, Dawid Kubacki i Kamil Stoch - rozegrali w piątek świetne zawody, nie zaliczając po drodze żadnej wpadki.
Prowadzili już po skokach pierwszej grupy - Żyła osiągnął wówczas najlepszą odległość dnia: 146 m - a później sukcesywnie powiększali przewagę.
Wolny uzyskał w pierwszej serii 140,5 m, a w rundzie finałowej poprawił się jeszcze o metr. Żyła oddał skoki na odległość 146 i 129 m, a Stoch lądował na 132. i 133. metrze. Kubacki uzyskał 120,5 i 135 m.
Drugich w ostatecznym rozrachunku Niemców biało-czerwoni wyprzedzili aż o 79,2 pkt, a trzecich Słoweńcy o 105,4 pkt!
Co więcej, w nieoficjalnej indywidualnej klasyfikacji zawodów nasi skoczkowie opanowali całe podium! Najlepszy indywidualny wynik miał Jakub Wolny, a tuż za nim znaleźli się Piotr Żyła i Kamil Stoch. Dawid Kubacki zamknął pierwszą "10".
Pytacie o nieoficjalne wyniki indywidualne? Oto one ;) #Willingen #skijumpingfamily pic.twitter.com/qWfj3oWGix
Skijumpingpl15 lutego 2019
Był to dla nas naprawdę świetny konkurs. W szczególności Kuba (Wolny) zrobił doskonałą robotę. Ale myślę, że wszyscy dobrze się dzisiaj spisaliśmy (...) Dla nas to kolejny krok naprzód w naszej pracy. A daje ona naprawdę dobre rezultaty. Cieszymy się z tego, że jesteśmy mocnym teamem - tak drużynowe zmagania w Willingen podsumował w rozmowie, opublikowanej na youtube’owym kanale FIS-u, Dawid Kubacki.
Zobaczcie finałowe skoki z Willingen i komentarz Dawida Kubackiego!
Dzięki piątkowemu zwycięstwu Polacy umocnili się na prowadzeniu w Pucharze Narodów: drugich w stawce Niemców wyprzedzają o 428 pkt.
Dzisiaj i jutro natomiast skoczkowie powalczą w Willingen w konkursach indywidualnych. Na belce startowej zobaczymy sześciu biało-czerwonych: Piotra Żyłę, Kamila Stocha, Jakuba Wolnego, Dawida Kubackiego, Stefana Hulę i Macieja Kota.