Hubert Hurkacz nie weźmie udziału w igrzyskach olimpijskich w Paryżu z powodu kontuzji odniesionej na Wimbledonie. Tenisista przekazał tę informację za pośrednictwem Instagrama.
Walka z czasem o dojście Huberta Hurkacza do zdrowia trwała od 5 lipca.
Dzień wcześniej wrocławianin odniósł kontuzję w drugiej rundzie Wimbledonu, grając przeciw Francuzowi Arthrurowi Filsowi. Polak skreczował w czwartym secie, chwilę wcześniej rzucając się za piłką na kort.
W poniedziałek 15 lipca tenisista przeszedł drobny zabieg w prawym kolanie. Dwa dni później zespół wrocławianina informował, że "postępy są bardzo obiecujące", a "celem jest start w igrzyskach olimpijskich w Paryżu".
Niestety, tego celu Hurkaczowi nie uda się zrealizować. Zawodnik poinformował w poniedziałek w krótkim nagraniu na swoim koncie na Instagramie, że nie wystąpi w Paryżu.
Hubert Hurkacz... Hubert Hurkacz | Instagram | #Paris2024 | #czasnatenis pic.twitter.com/UhPjEKjNEH
z_kortuJuly 22, 2024
Chciałem wam serdecznie podziękować za wszystkie wasze wspaniałe wiadomości, wsparcie, które od was otrzymuję. Bardzo dużo to dla mnie znaczy - powiedział siódmy zawodnik światowego rankingu.
Tenisista zaznaczył, że choć rehabilitacja przebiega bardzo dobrze, to jednak wraz ze swoim teamem podjął decyzję, że nie wystartuje w igrzyskach.
Była to bardzo, bardzo trudna decyzja, ponieważ marzyłem reprezentować Polskę na igrzyskach i móc zdobyć medal dla reprezentacji, ale niestety zdrowie mi w tym roku nie pozwoli - zaznaczył.
Oczywiście będę oglądał i trzymał kciuki za wszystkich reprezentantów, będę śledził ich poczynania i życzył jak najwięcej medali - podkreślił.
Tenisista oprócz gry pojedynczej w igrzyskach olimpijskich w Paryżu miał grać w deblu wraz z Janem Zielińskim oraz w mikście z Igą Świątek.