Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 45-latce i jej nieletniej córce, które w lutym zawiadomiły policję, że zostały zaatakowane i duszone przez poszukiwanego gwałciciela z Lubuskiego - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze. Starszej kobiecie grożą dwa lata więzienia. Młodszą zajmie się sąd rodzinny.
Prokurator skierował do sądu także pozew o zapłatę na rzecz Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim 2350 zł wraz z odsetkami. Kwota ta powinna pokryć koszty akcji, która była prowadzona po fałszywym zgłoszeniu. W poszukiwaniach rzekomego gwałciciela wzięło udział 23 policjantów i 13 radiowozów, które przejechały łącznie 750 kilometrów. Działania trwały około sześć godzin.
Policja ustaliła, że z 10 zgłoszonych w Lubuskiem ataków gwałciciela - połowa została zmyślona. Poszukiwania przestępcy trwają. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.