Gospodarz turnieju Ciarko PBS Bank i JKH GKS Jastrzębie zagrają w sobotę w Arenie Sanok o Puchar Polski w hokeju na lodzie. Jastrzębianie w meczu półfinałowym pokonali po dogrywce GKS Tychy 4:3 (2:2, 1:0, 0:1, dogrywka 1:0). Z kolei Ciarko w drugim spotkaniu półfinałowym pokonało w rzutach karnych Comarch Cracovię Kraków 5:4 (1:1, 1:2, 2:1, d. 0:0, k. 1:0).
Mecz Jastrzębian z GKS Tychy był bardzo zacięty. Na 21 sekund przed końcem dodatkowego czasu gry rozstrzygającą bramkę strzelił Adrian Labryga. Najlepszymi zawodnikami meczu wybrani zostali Mikołaj Łopuski (GKS Tychy) i Richard Kral (Jastrzębie).
Bramki: 0:1 Michał Kotlorz (2), 1:1 Richard Bordowski (10), 2:1 Miroslav Zatko (15), 2:2 Mikołaj Łopuski (16), 3:2 Miroslav Zatko (21), 3:3 Marian Csorich (56), 4:3 Adrian Labryga (65)
Jastrzębie: Kamil Kosowski - Miroslav Zatko, Kamil Górny; Adrian Labryga, Mateusz Bryk; Tomasz Pastryk, Mateusz Rompkowski oraz Bartosz Dąbkowski - Mateusz Danieluk, Richard Kral, Damian Kapica; Maciej Sulka, Marcin Słodczyk, Richard Bordowski; Błażej Salamon, Radek Prochazka, Maciej Urbanowicz; Maciej Rompkowski, Szymon Marzec, Partryk Kogut..
Tychy: Arkadiusz Sobecki - Rafał Dutka, Tomas Jakes; Marian Csorich, Jonathan Zion; Michał Kotlorz, Łukasz Sokół; Krysztof Majkowski, Jakub Wanacki - Michał Woźnica, Roman Simicek, Mikołaj Łopuski; Baranyk, Teddy Da Costa, Branislav Janos; Radosław Galant, Adrian Parzyszek, Jakub Witecki; Martin Przygodzki, Tobiasz Bernat, Kacper Guzik.
Kary: Jastrzębie - 10, GKS - 8 minut.
Sędziowie: Zbigniew Wolas (Oświęcim) i Tomasz Radzik (Nowy Sącz) oraz Marcin Młynarski (Sosnowiec) i Tomasz Przyborowski (Krynica).
Świetny, zacięty, toczony w bardzo szybkim tempie mecz rozegrały drużyny Ciarko PBS Bank Sanok i Comarch Cracovia. Oba zespoły włożyły w spotkanie wszystkie siły i całą ambicję. Zawodnicy obu ekip z determinacją walczyli o każdy krążek.
Krakowianie uzyskiwali prowadzenie, a sanoczanie odrabiali straty. Mieli z tym ogromne kłopoty, ponieważ w bramce Cracovii znakomicie spisywał się Rafał Radziszewski, który bronił w beznadziejnych zdawałoby się sytuacjach.
Drużyna spod Wawelu prowadziła 3:1, ale po dwóch bramkach Krystiana Dziubińskiego i trafieniu Martina Vozdeckiego, w 49. minucie sanoczanie po raz pierwszy wyszli na prowadzenie (4:3). Nie cieszyli się nim długo, bo Aron Chmielewski wyrównał.
Konieczna była dogrywka, która nie przyniosła rozstrzygnięcia. Po 65 minutach gry, strzelano rzuty karne. Po pierwszym, w wykonaniu Josefa Fojtika, sędziowie po długiej analizie wideo nie uznali bramki. Na wysokości zadania stanął Peter Bartos, który jako trzeci w sanockiej drużynie egzekwował karnego i dał jej awans.
Bramki: 0:1 Michał Piotrowski (5), 1:1 Marcin Kolusz (7), 1:2 Josef Fojtik (29), 1:3 Aron Chmielewski (33), 2:3 Krystian Dziubiński (35), 3:3 Krystian Dziubiński (48), 4:3 Martin Vozdecky (49), 4:4 Aron Chmielewski (52), 5:4 Peter Bartos (65, karny).
Ciarko: Przemysław Odrobny - Pavel Mojzis, Paweł Dronia; Ivo Kotaska, Patryk Wajda; Zoltan Kubat, Bogusław Rąpała; Bartłomiej. Pociecha, Łukasz Bułanowski - Tomasz Malasiński, Krzysztof Zapała, Marcin Kolusz; Martin Vozdecky, Peter Bartos, Michał Radwański; Dariusz Gruszka, Krystian Dziubiński, Marek Strzyżowski; Wojciech Milan, Marcin Biały, Maciej Mermer.
Comarch: Rafał Radziszewski - Jarosław Kłys, Nicolas Besch; Martin Dudaś, Sebastian Witowski; Adrian Kowalówka, Patryk Noworyta oraz Grzegorz Horowski - Leszek Laszkiewicz, Damian Słaboń, Darniel Laszkiewicz; Petr Dvorak, Patrik Valcak, Josef Fojtik; Michał Piotrowski, Sebastian Kowalówka, Aron Chmielewski; Piotr Kmiecik, Łukasz Sznotala, Robert Kostecki.
Sędziowie: Przemysław Kępa i Jacek Rokicki (obaj Nowy Targ) oraz Mariusz Smura (Katowice) i Artur Hyliński (Oświęcim).
Kary: Ciarko - 10 min; Comarch - 40 min (w tym 10 za niesportowe zachowanie dla L. Laszkiewicza i kara meczu dla Chmielewskiego). Widzów 3500. Najlepsi zawodnicy meczu (według organizatorów): Ciarko - Peter Bartos ; Comarch - Aron Chmielewski.