Producent szczepionek przeciwko Covid-19 Johnson & Johnson skontaktował się z rywalizującymi firmami, proponując wspólne badanie ryzyka zakrzepów krwi po przyjęciu szczepionek. AstraZeneca wyraziła zainteresowanie, Pfizer i Moderna odmówiły - donosi "Wall Street Journal".
J&J zaczął kontaktować się z konkurencyjnymi producentami szczepionek po tym, gdy pod koniec ubiegłego tygodnia Europejska Agencja Leków (EMA) rozpoczęła badanie przypadków zakrzepów krwi u osób, które przyjęły preparat tej firmy. Do tego czasu zgłoszono cztery takie przypadki w USA.
Amerykański koncern proponował innym przedsiębiorstwom m.in. stworzenie grupy eksperckiej, która zajmowałaby się badaniem przypadków zakrzepów krwi po zaszczepieniu i wypracowaniem wspólnej metodologii oceny takich wypadków - informuje gazeta, powołując się na zaznajomione z tematem źródła.
J&J chciał również wspólnych kampanii informacyjnych prezentujących korzyści i ryzyka szczepień i wyjaśniających wątpliwości związane z przypadkami zakrzepów krwi.
Pfizer i Moderna nie przyjęły propozycji J&J, tłumacząc, że ich szczepionki wydają się bezpieczne i nie zgłoszono związanych z nimi przypadków zakrzepów. Koncerny nie widziały również konieczności powielania pracy organów regulacyjnych i samych firm, które już badają te sprawy - relacjonuje nowojorski dziennik.
AstraZeneca była chętna do wspólnych badań w ramach całej branży, a przedstawiciele tej firmy podkreślali konieczność bliskiej współpracy producentów szczepionek - dodaje "Wall Street Journal".
We wtorek amerykańskie władze medyczne zaleciły zawieszenie stosowania szczepionki J&J z powodu wykrycia sześciu przypadków rzadkich zakrzepów krwi z małopłytkowością u 6,8 mln osób, którym podano preparat. EMA już wcześniej dopuściła szczepionkę J&J do obrotu w Unii Europejskiej. W piątek Agencja poinformowała, że na razie nie jest jasne, czy istnieją związki przyczynowo-skutkowe między zakrzepami a substancją J&J, a we wtorek zostaną przedstawione konkluzje toczących się w tej sprawie badań.
Wcześniej pojawiły się raporty o bardzo rzadkich przypadkach zakrzepów krwi po zaszczepieniu preparatem AstraZeneki. EMA wpisała je na listę możliwych skutków ubocznych, podkreślając, że ryzyko śmierci z powodu Covid-19, przed którym skutecznie chroni substancja AstraZeneki, jest dużo poważniejsze niż zagrożenie jej niepożądanymi działaniami.
Według EMA w UE i Wielkiej Brytanii odnotowano 222 przypadków rzadkich zakrzepów krwi na ok. 34 mln podanych dawek szczepionki AstraZeneki.